Sałatka z kurczakiem, ananasem i prażonym słonecznikiem

Sałatka lekko na słodko, a ja lubię takie. Prażony słonecznik robi tu super robotę! W przygotowaniu sałatka jest bardzo szybka, bo choć trzeba usmażyć mięso, to stygnie ono podczas przygotowywania reszty. Można też usmażyć dzień wcześniej, a potem tylko wszystko do miski i sałatka gotowa do wjazdu na stół. Kurczaka można zastąpić też innym mięsem (np. indykiem) lub wędliną (polędwica sopocka, szynka, kabanosy, itp.). Polecam też jako posiłek do pracy, jest bardzo sycąca.

Moja Mama tą sałatką była zachwycona i jednogłośnie uznałyśmy, że trzeba ją powtórzyć już na Święta. Koniecznie! Zastanawiam się tylko czy jeszcze do niej nie dodać czerwonej cebuli ;) tak dla urozmaicenia koloru ;)

1 pierś z kurczaka

1 puszka ananasa

1 puszka kukurydzy

1 słoik selera konserwowego 

1/2 szkl. ziaren słonecznika

1 łyżeczka przyprawy do kurczaka

2 łyżki majonezu

sól i pieprz do smaku

Pierś kurczaka kroimy w kostkę, obsmażamy na łyżce oleju rzepakowego z przyprawą do kurczaka, solą i pieprzem. Studzimy.

Ziarna słonecznika prażymy na gorącej, suchej patelni (trzeba cały czas mieszać, by równo uprażyć i nie spalić). Studzimy.

Ananas odsączamy z syropu i kroimy w kostkę (można też kupić krojony - tak zrobiłam). Kukurydzę i seler również odsączamy z zalewy.

Do miski przekładamy usmażone kawałki mięsa, dodajemy pozostałe składniki, mieszamy z majonezem. Można też dodatkowo doprawić solą i pieprzem według własnego smaku.