Pomysł wpadł mi do głowy spontanicznie, a efekt wyszedł smaczny :) nooo ok - trochę (jak dla nas) za słony ;) bo w rzeczywistości dodałam nie 1/3, a 1/2 kostki fety - dlatego w składnikach podaję tą mniejszą ilość, bo taka byłaby w sam raz :) zjedzona została cała, a głównym jej konsumentem był Mąż. Co więcej - uznał, że to dobra propozycja na różne okazje, więc zapewne jeszcze nie jeden raz u nas zagości.
Tak w ogóle to uważam, że połączenie cieciorki z suszonymi pomidorami i fetą jest bardzo smaczne i już na tym mogłaby się sałatka skończyć :) ale reszta to dodatki i do smaku, i dla koloru.
Składniki:1 puszka cieciorki konserwowej
4-5 suszonych pomidorów z oleju
1/3 kostki sera feta
3-4 łyżki fasoli czerwonej z puszki
3 łyżki kukurydzy konserwowej
2 duże ogórki kiszone (mniejsze to więcej)
1/2 białej części pora
1 łyżka majonezu
3 łyżki śmietany
1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
świeżo mielony pieprz do smaku
Sposób przygotowania:Cieciorkę odsączamy na sicie z zalewy, podobnie kukurydzę i fasolę. Pomidory suszone odsączamy z nadmiaru oleju i kroimy drobniej. Ogórki kiszone kroimy w kostkę, por siekamy cienko w półplasterki, fetę kroimy w kostkę.
Do miski przekładamy odsączoną cieciorkę, dodajemy por, fasolę, kawałki suszonych pomidorów, kukurydzę i ogórki kiszone. Na koniec dorzucamy kawałki fety, przyprawiamy obficie pieprzem (solą wcale, bo feta jest wystarczająco słona!) i polewamy sałatkę sosem, mieszamy ostrożnie.
Sos: 1 łyżka majonezu wymieszana z 3 łyżkami śmietany (ja dałam 30%, ale może być też kwaśna) i granulowanym czosnkiem (można zastąpić 1 ząbkiem przeciśniętym przez praskę).