To ciasto bardzo dobrze pamiętam z dzieciństwa. Obok Królewicza i Bawolego Oczka ;) często pojawiało się na niedzielę czy święta. Jest pyszne i efektownie wygląda. A wykonanie dość proste.
Składniki:Ciasto:2 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. cukru pudru
1 kostka masła roślinnego
6 jaj
1 cukier waniliowy
1 olejek rumowy
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
owoce z kompotu lub świeże
Krem:1/2 litra mleka
1 kostka margaryny
1/2 szkl. cukru
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy
Polewa:1/2 kostki margaryny
1 szkl. cukru pudru
2 łyżki kakao
2 łyżki wody
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:Ciasto: Masło ucieramy z cukrem, dodając po 1 żółtku, mąkę wymieszaną z proszkiem i ubitą na sztywno pianę z białek. Ciasto dzielimy na 2 części, jedną wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (u mnie 25x36 cm). Do drugiej części dodajemy 2 łyżki wody i kakao, mieszamy, po czym wykładamy na jasne ciasto. Na wierzchu dość gęsto układamy owoce. Pieczemy około 45 minut w 180 stopniach.
Masa: Z mleka, cukru i mąki gotujemy budyń. Ostudzony stopniowo (po łyżce) dodajemy do utartej na puch margaryny. Gdy upieczone ciasto ostygnie nakładamy na nie krem.
Polewa: W rondelku rozpuszczamy składniki (nie gotujemy!). Gdy przestygnie wylewamy ją na ciasto.