Kruche, cynamonowe spody z niewielką ilością cukru z prawdziwą wanilią, do tego krem waniliowy z bitej śmietany z rozpuszczoną białą czekoladą i słodka, kolorowa posypka z linii Decorada. Małe pychotki mniamniuśne! :)
Spody do kruchych babeczek kiedyś Mama piekła w ilościach ogromnych :) dostawaliśmy sporą partię do dekorowania, dzięki czemu zajęci byliśmy przez dość długi czas (co Mamie dawało ciszę i spokój w świątecznych przygotowaniach;)). Pamiętam, że zawsze były to spody zwykłe, klasyczne i bez cukru, bo słodkie było dopiero nadzienie. I tak też do tej pory najczęściej sama przygotowuję - kruchy spód, który jest uniwersalny czy to do słodkich czy wytrawnych babeczek. Ale tym razem, z racji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, postawiłam na smak i aromat cynamonu, bo to właśnie ten zapach ze Świętami kojarzy się chyba każdemu. Mi nie od zawsze, bo u nas tradycji wypiekania pierników czy pierniczków nie było. Ale odkąd sama spróbowałam, to ową tradycję wprowadziłam! Bo... już był taki czas, że tych Świąt wcale nie czułam... to już nie była ta magia, którą pamiętam z dzieciństwa, coraz szybciej pędzący świat i wszechogarniający konsumpcjonizm (szczególnie coraz wcześniejsze wystawianie świątecznych artykułów i dekoracji w sklepach) sprawiały, że to atmosfera gasła... Na szczęście rozchodzący się po domu już od kilku lat zapach korzennych przypraw, który uwielbiam, podczas pieczenia na nowo wzbudził we mnie tą radość ze świątecznych przygotowań i oczekiwania na najbardziej magiczne dni w roku. Coroczne sklejanie chatki z piernika i jej dekorowanie to całe mnóstwo uśmiechu i zabawy, a ponadto teraz, jako Mama dwóch uroczych dziewczynek, szczególnie staram się, aby zaszczepić w nich jak najbardziej pozytywne uczucia - takie, jakie sama pamiętam sprzed wielu lat... Chciałabym, aby każde Święta wspominały tak samo radośnie jak ja, a wspólne, odświętne pieczenie ciasteczek, babeczek czy pomoc w przygotowywaniu tradycyjnej sałatki jarzynowej była jednocześnie cudownym czasem spędzonym razem i nastrajającym na te najbardziej łączące więzi Święta. Mam nadzieję, że to mi się uda i Dziewczynki kiedyś tak samo ciepło jak ja będą wspominały Święta Bożego Narodzenia i okres przygotowań do nich.
Składniki:
Ciasto:
1,5 szkl. mąki pszennej
1/2 kostki masła 82% tłuszczu
2 jajka
3 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem waniliowy z białą czekoladą:
300 ml śmietany 36% (lub 30%)
1 tabliczka białej czekolady
5 łyżeczek cukru z prawdziwą wanilią
1 śmietan-fix
Dodatkowo:
mocno kolorowa posypka owocowa Decorada (od Delecty)
kuleczki zbożowe w czekoladzie Decorada (od Delecty)
Sposób przygotowania:
Ciasto: Wszystkie składniki (masło schłodzone) łączymy ze sobą i szybko zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Rozwałkowujemy ja na placek grubości około 3-4 mm i wykrawamy szklanką koła. Każde koło wkładamy do foremki na babeczki i wyklejamy nią dokładnie środek, spód lekko nakłuwamy widelcem lub nożem (ciasto można również nakładać na zewnętrzną stronę metalowych foremek). Pieczemy do zrumienienia w 180 stopniach (około 15-20 minut). Studzimy.
Krem waniliowy z białą czekoladą: Do rondelka odlewamy 3 łyżki śmietanki, wrzucamy białą czekoladę połamaną na kostki i podgrzewamy na minimalnym ogniu, cały czas mieszając, do rozpuszczenia się czekolady (nie gotujemy, jeśli masa robi się za ciepła i zaczyna parować zdejmujemy na chwilę z palnika i dalej mieszamy).
Pozostałą śmietanę ubijamy z cukrem na sztywno, dodajemy śmietan fix i masę czekoladową z rondelka, miksujemy.
Krem nakładamy do rękawa cukierniczego z nałożoną tylką (użyłam tylki 1M) i wypełniamy nim cynamonowe spody. Dekorujemy kolorową posypką, a na sam czubek kuleczkami zbożowymi.