Cześć =) Zupa rybna jest w mojej rodzinie od lat, z racji tego, że dziadek Lubek był namiętnym wędkarzem. Gotowały ją zawsze babcia Trudzia i prababcia Wincia. Zapach ryb był w całym mieszkaniu.
Zupę rybną zjemy w każdym zakątku świata. W Polsce, w restauracjach, będzie ona nazywała się po prostu zupą rybną, zupą z głów ryby, zupą z karpia itp. Za granicą, to
fish soup, ewentualnie
bouillabaisse.
Mój przepis podam już niebawem, a dziś zapraszam na zupę rybną, którą zjedliśmy z Agnieszką w Hotelu Przystań na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy.
Smacznego =)