Zatęskniłam za smakiem zielonego groszku, wybrałam się więc na ryneczek. Jego cena mnie odstraszyła na tyle, że wróciłam jedynie z truskawkami i miodem.Pragnienie jednak pozostało i rosło w siłę. Rosło, rosło, rosło, aż przerosło moją silną wolę. Wycią...