No mizerii nikomu przedstawiać nie trzeba. Ogórasy z jogurtem lub śmietana, koperek, przyprawy i już. Mnie najbardziej mizeria smakuje do tych... no.... kotletów schabowych. Taaaa. Parę dni temu się skusiłam. Jakie to było dobre! My zrobił kotlety tak dobre, że właściwie mogłabym sobie odpuścić młode ziemniaki z koperkiem i mizerię. Tak, mówię to ja: odpuścić młode ziemniaki z mizerią. Coś mi się chyba przestawiło w mózgu, jeżeli chodzi o mięso. Wiecie co przed chwilą zjadłam? Pulpety w sosie pomidorowym. Nie, nie wegetariańskie :). Koniec świata.Tak czy siak, mizeria wymiata!
Składniki:
4 duże ogórki gruntowe
duży kubek jogurtu naturalnego
pół pęczka koperku
pół łyżeczki cukru (można użyć cukru pudru)
sól
pieprz
Ogórki dokładnie myjemy i kroimy w bardzo cienkie plasterki. Możecie je oczywiście obrać, jeżeli tak wolicie. Posypujemy je odrobiną soli i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie odciskamy z nich wodę, dodajemy jogurt, poszatkowany koperek, sól, pieprz i cukier. Mieszamy. Jeżeli macie obawy, że cukier się nie rozpuści, użyjcie cukru pudru. Ja jakoś nigdy nie mam z tym problemu.