Bardzo smaczny i bardzo prosty. Posypany cukrem pudrem i wiórkami kokosowymi. Według oryginalnego przepisu do ciasta należy dodać odrobinę smalcu, jednak ja z niego zrezygnowałam i zamiast smalcu wykorzystałam olej kokosowy. Dzięki temu ciasto jest kruche, ale zarazem wilgotne i pachnące kokosem. Na pewno wszystkim zasmakuje i zniknie w mgnieniu oka. Polecam bardzo serdecznie.
Jabłka prażone:
1 kg jabłek
100 g cukru
sok z 1/2 cytryny
2 łyżki mielonych migdałów
Jabłka obrać, pokroić w kostkę, polać sokiem z cytryny i umieścić na patelni. Dodać cukier i dokładnie wymieszać. Smażyć na małym ogniu do miękkości przez kilka minut. Odstawić na bok i przygotować ciasto.
Ciasto:
300 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
150 g zimnego masła
50 g smalcu / oleju kokosowego
16 g cukru wanilinowego
100 g cukru
1 jajko
Wszystkie składniki wyrobić na jednolite ciasto a następnie podzielić na dwie części: jedną większą, drugą mniejszą. Blachę o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie blachy rozwałkować większość część ciasta a następnie nakłuć w kilku miejscach i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190ºC bez termoobiegu. Piec na złoto przez około 25 minut. Na podpieczonym cieście rozsypać mielone migdały i rozsmarować prażone jabłka. Mniejszą część ciasta rozwałkować na cienki placek, pociąć na wąskie paski a następnie ułożyć na prażonych jabłkach w taki sposób, aby powstała kratka. Całość ponownie wstawić do piekarnika nagrzanego do 190ºC bez termoobiegu i piec na złoto przez 25-30 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem i wiórkami kokosowymi.