Roladki, sałatka i młode ziemniaczki - przyjacielski obiad.
Zaprosiłam jednego z moich przyjaciół na obiad. On, w przeciwieństwie do mnie jest zdeklarowanym mięsożercą, dla którego posiłek bez kawałka mięsa to "nie jedzenie". Miałam nie lada zagadkę, jak połączyć nasze preferencje, aby każdy z nas był zadowolony. Pod wpływem "natchnienia" wpadłam na pomysł przygotowania roladek nadziewanych między innymi moim ulubionym serem pleśniowym. Do tego lekka sałatka i wyjątkowo pyszne młode ziemniaczki polane delikatnie pikantną omastą z suszonych pomidorów. Wyszło fenomenalnie :)!
4 porcje sznycla z piersi kurczaka
ser blue
4 garście rukoli
4 pomidory suszone w oliwie z ziołami
4 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
pieprz, papryka ostra
10 pomidorków cherry
4 garście rukoli
1 mała cebula
1 łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz
1/2 kg młodych ziemniaczków
2 ząbki czosnku
3 pomidory suszone
2 łyżki zalewy z pomidorów
pieprz czarny, pieprz cayenne
Mięso rozbijam, smaruję odrobiną zalewy z suszonych pomidorów i obficie posypuję pieprzem. Na każdym kawałku układam po grubym plastrze sera, garści rukoli, suszonym pomidorze i rozgniecionym ząbku czosnku. Zwijam i przewiązuję ją sznurkiem. Na rozgrzaną oliwę wysypuję szczyptę ostrej papryki i czarnego pieprzu, wrzucam roladki i przesmażam je na złoto z każdej strony. Chwilę duszę na małym ogniu, aby doszły w środku.
Pomidorki cherry przekrawam na pół. Cebulę kroję w cienkie plasterki. Mieszam z rukolą. Doprawiam do smaku solą i pieprzem. Polewam oliwą.
Czosnek i pomidory miksuję. Wrzucam na rozgrzaną zalewę, przesmażam. Doprawiam czarnym pieprzem i pieprzem cayenne. Gotową omastą polewam ugotowane w skórkach młode ziemniaczki.
Smacznego :)!