Kolejny jabłkowy przepis na blogu...Ale ja po prostu kocham jabłka! A ostatnio tato przyniósł ich całe pudło - dostał od znajomego, który ma własny sad, wiec są pyszne eko jabłuszka :) Jedna część wylądowała w drożdżówkach, na które przepis dodałam ostatnio, kilka w owej tarcie, a resztę jemy sobie ciagle na surowo - takie lubię najbardziej, chrrrupiące! ♥ Aczkolwiek dobrym ciastem nie pogardzę :) Miała być szarlotka, ale postawiłam na tartę - bo tarty robię baaardzo rzadko, to może moja druga? Masę jabłkową wzbogaciłam również o "
deserek" słoneczna pomarańcza z ziarnami zbóż od Primavika, który nadał całości ciekawego posmaku :) Wraz z kruchym ciastem i kruszonką całość smakowała wybornie :)
TARTA JABŁKOWO-POMARAŃCZOWA
Z KRUSZONKĄ
forma do tarty o śr. 20cm
nadzienie:
3 średnie jabłka (ok. 700g przed obraniem)
1-2 łyżeczki cynamonu
Jabłka myjemy, obieramy, kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka. Dusimy jabłka kilka minut, aż zmiękną i lekko się rozpadną, ale nie zrobi się z nich dżem. Dodajemy cynamon oraz deserek pomarańczowy i studzimy masę. W tym czasie przygotowujemy ciasto:
ciasto + kruszonka:
200g mąki pszennej (każda bezglutenowa również się sprawdzi, ja akurat miałam tylko pszenną w domu :))
90ml oleju rzepakowego
70g cukru pudru, lub zmielonego na puder ksylitolu
jeśli ciasto nie będzie chciało się skleić - dodajemy kilka łyżek zimnej wody lub wegańskiego jogurtu
Mąkę i cukier puder przesiewamy na stolnicę, robimy w niej wgłębienie gdzie wlewamy olej, następnie siekamy wszystkie składniki dopóki nie powstaną z ciasta okruszki wielkości ziarnek grochu. Wtedy wyrabiamy ciasto rękami, ew. dodając zimną wodę/wegański jogurt. Wyrobione ciasto formujemy w kulę i odkrajamy 1/3 ciasta. Większą częścią ciasta wylepiamy spód blachy, którą smarujemy olejem i lekko posypujemy mąką. Przygotowany do pieczenia spód nakłuwamy widelcem i pieczemy ok. 20 minut w 180*C (do zezłocenia). Upieczony spód od razy po wyjęciu z piekarnika delikatnie wyjmujemy z foremki na tartę i układamy go na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na upieczony spód nakładamy masę jabłkowo-pomarańczową, na wierzch kruszymy pozostalą część ciasta. Wkładamy całość z powrotem do piekarnika i pieczemy kolejne 15-20 minut, do momentu zezłocenia wierzchu. Kroimy po ostudzeniu. Smacznego! :)
PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)