Persymona, kaki, jabłko orientu itd itd...Ten owoc ma naprawdę wiele nazw, można się pogubić. Ale za każdym razem, gdy pojawia się w sklepach wiadomo, że nadeszła jesień. Być może widzieliście ten owoc w sklepie, nawet na chwilę zatrzymaliście się przy nim zastanawiając się co to za dziwo i jak to się je...Dzisiaj przedstawiam Wam jeden ze sposóbow na wykorzystanie persymony - ciasto na bazie puree z tego owocu. Dzięki niemu jest słodkie i wilgotne. Persymona ma to do siebie, że jest właśnie bardzo słodkim owocem - musi jednak być dojrzała. Dojrzała jest, gdy ma ciemno pomarańczowy kolor i jest lekko miękko. Jako dodatek do ciasta sprawdza się idealnie - co prezentuję Wam dzisiaj, ale spróbujcie jej również jako dodatek do owsianki czy składnik smoothie :) Sezon na persymonę potrwa jeszcze jakiś czas więc eksperymentujcie :)
W dzisiejszym przepisie oprócz wczesniej wspomnianej persymony, ważną rolę pełni też masło migdałowe. Dzięki niewielkiemu jego dodatkowi ciasto ma przyjemny, migdałowy, lekko słodki aromat i nie musimy dodawać tłuszczu w postaci margaryny czy oleju. Użyłam masła migdałowego Primavika
>>KLIK<< i polecam je Wam, ze względu i na smak i skład :) Możecie kupić je w sklepach stacjonarnych (większych supermarketach) lub w sklepie internetowym
>>KLIK<<.
MIGDAŁOWE CIASTO Z MUSEM Z PERSYMONY
keksówka o dł. 20cm
120g mąki gryczanej
80g mąki ryżowej
50g mąki kukurydzianej
lub zamiast tej mieszanki - 250g mąki pszennej
300g puree z persymony (umyty, obrany i zblendowany owoc)
czubata łyzeczka mielonego lnu
2 łyżeczki cynamonu (lub wiecej do smaku)
50g ksylitolu (przy tej ilości ciasto jest lekko słodkie, jeśli wolicie słodsze ciasta dajcie 100g)
170ml mleka roślinnego
łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
W misce wymieszać mąki, len mielony, cynamon, proszek do pieczenia i sodę. W oddzielnej misce wymieszać puree z persymony, ksylitol i masło migdałowe. Dodać "mokre" składniki do suchych i wymieszać mikserem. Następnie ciagle miksując dolewać stopniowo mleko kontrolując konsystencję - nie miksować zbyt długo, bo moze wyjść zakalec! Gotowe ciasto przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180*C. Pieczemy ciasto ok. 40-50 minut (do suchego patyczka), kroimy po ostudzeniu. Smacznego! :)
PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)