Od jakiegoś czasu szukałam przepisu, który będzie miał efekt WOW. Dania, które stojąc na świątecznym stole sprawi, że wszyscy oniemieją z wrażenia. Szukałam dość długo. Przeglądałam książki kucharskie, wertowałam przepisy, zbierałam inspirację. Aż powstała świąteczna pieczeń wegańska z bakaliami. I to było właśnie to.
Kilka dni temu dostałam przesyłkę od firmy Bakalland, pełną orzechów, bakalii i innych dobroci, od których aż zakręciło mi się w głowie. To właśnie one sprawiły, że w głowie pojawiła się myśl, a z myśli wykiełkowało danie. Stwierdziłam, że przygotuję coś co będzie nie tylko smakową esencją Świąt, ale także pełne wartościowych, składników odżywczych. Takie 2 w 1 jak najbardziej mi odpowiada.
Świąteczna pieczeń wegańska z bakaliami ma wszystko co trzeba. W kruchym cieście francuskim ukryte są trzy cudowne warstwy, pełne smaku. Puree z batatów ze skórką pomarańczową, grzybowy farsz z zieloną soczewicą i orzechami włoskimi oraz niezwykle smaczny sos z żurawiny i jabłek. Bajka. Istna bajka. Dodatkowo, pieczeń, stanowi automatyczną ozdobę stołu, pięknie się kroi i zachwyca w stu procentach.
Serdecznie polecam!
Świąteczna pieczeń wegańska z bakaliami :
Sos żurawinowy z jabłkami:
- 1 małe starte jabłko
- 1 całe jabłko
- 3/4 szklanki wody
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 0,3 łyżeczki imbiru
- 0,3 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 0,3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- szczypta soli
Puree z batatów ze skórką pomarańczową:
- 2 średnie bataty
- 1 łyżka wegańskiego masła
- 1 łyżeczka czosnku
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- 1 łyżka mleka roślinnego
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 0,3 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 0,5 łyżeczki pieprzu
- 0,5 łyżeczki soli
Soczewica z grzybami i orzechami włoskimi:
- 1 szklanka ugotowanej soczewicy
- 1 cebula
- 1 marchew
- 2 laski selera naciowego
- 150 gramów brązowych pieczarek/ 3 grzyby portabello
- 2 ząbki czosnku
- 1 szklanka bulionu warzywnego
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej/ z tapioki
- 1 łyżka wody
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka szałwii
- 0,5 łyżeczki pieprzu
Dodatkowo:
- 2 opakowania ciasta francuskiego
- mąka do podsypania
- oliwa z oliwek
Przygotować sos żurawinowy. Całe jabłko obrać i pokroić w drobną kostkę. Następnie w garnuszku wymieszać wszystkie składniki, zagotować, zmniejszyć ogień. Sos powinien się spokojnie zredukować, a cały płyn wyparować. W razie potrzeby kawałki rozgotowanego jabłka rozgnieść łyżką. W między czasie przygotować puree z batatów. Bataty obrać i pokroić w dużą kostkę. Zalać wodą i ugotować do miękkości. Następnie odcedzić, dodać wszystkie składniki i ugnieść na puree. Posolić do smaku. Odstawić. Przygotować soczewicę. Jeśli nie mamy przygotowanej soczewicy, w pierwszej kolejności ugotować ją do miękkości. Następnie w drobną kostkę pokroić cebulę, marchew oraz seler naciowy. Usmażyć na niewielkiej ilości oliwy. Dodać pokrojone w kostkę grzyby, posiekany orzechy i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wymieszać. Dodać zioła. Smażyć razem chwilę aż grzyby się zarumienią a czosnek stanie się aromatyczny. Zalać bulionem warzywnym i gotować na niewielkim ogniu do wchłonięcia płynu. Następnie w łyżce wody rozprowadzić skrobię, dodać do sosu, wymieszać, zagotować i odstawić.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Średnią keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia tak by wystawał na bokach. Dzięki temu będziemy mogli wyciągnąć z łatwością pieczeń po upieczeniu. Spód keksówki posmarować tłuszczem. Następnie keksówkę wyłożyć płatem ciasta francuskiego delikatnie dociskając go do brzegów i boków. Ciasto powinno zakrywać całą przestrzeń ścianek i wychodzić poza keksówkę. Na dno wyłożyć puree z batatów. Na puree ułożyć soczewicę, zaś na soczewicę sos żurawinowy. Z drugiej rolki ciasta francuskiego wyciąć prostokąt o wielkości wierzchu keksówki, nałożyć na wierzch nadzienia i przy pomocy palców i widelca połączyć brzegi ciasta, zabezpieczając je przed otwarciem się w trakcie pieczenia i tworząc ładny wzorek. Nadmiar ciasta możemy odciąć. Przy użyciu ostrego noża nacinamy trzy otwory na wierzchy ciasta, pozwalając nadzieniu "oddychać". Wstawiamy do piekarnika na 35 minut, lub do czasu aż ciasto będzie miało mocno złociste brzegi. Studzimy w formie. Wyciągamy przy pomocy wystającego z boków papieru do pieczenia. Kroimy w plastry.
Smacznego!