Blondies to silnie mokre, aromatyczne ciasto, pełne smaku. To bledszy odpowiednik czekoladowego brownies. Są wilgotne, trochę klejące i niesamowicie uzależniające. Nie ma szans, że skończycie na jednym kawałku. Nie ma takiej możliwości.
Mój dzisiejszy przepis to ukłon w stronę świątecznego nastroju. Blondies słodkie od miodu i jabłek, pachnące cynamonem, z chrupiącymi orzechami na wierzchu. Cudo! Dodatkowo, dzięki temu, że nie zawiera białej mąki, może być spokojnie jedzone przez osoby na diecie bezglutenowej.I tutaj mamy do czynienia z kilkoma kuchennymi trikami. Po pierwsze starte jabłka. Starte na drobniutkiej tarce spełniają rolę jajek. Po drugie wiórki kokosowe. Zmielone w młynku, lub na wysokich obrotach miksera zamieniają się w mąkę, która doskonale sprawdza się w wegańskich, bezglutenowych przepisach. Dodatkowo taki produkt jest o niebo tańszy niż wersja dostępna w sklepie.
Serdecznie polecam!
Bezglutenowe blondies jabłkowo-piernikowe z orzechami:
- 1,3 szklanki masła orzechowego z kawałkami orzechów
- 100 gramów wiórków kokosowych
- 2 duże jabłka
- 3 łyżki miodu/syropu z agawy/klonowego
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki orzechów włoskich
Wiórki kokosowe zmiksować na mąkę lub zmielić w młynku. Jabłka umyć i zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach. Następnie wszystkie składniki poza orzechami wymieszać na spójną masę. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Przygotować długą keksówke, wyłożyć ją papierem do pieczenia. Masę przełożyć do formy, posypując po wierzchu siekanymi orzechami. Wstawić do piekarnika i piec 30 minut. Po tym czasie ciasto wyjąć, przestudzić. Następnie włożyć do lodówki na minimum godzinę.
Smacznego!