Niedawno uświadomiłem sobie, że tak mało wiem o naszych sąsiadach, gdy usłyszałem o sławnych kiszonych ukraińskich pomidorach. Pomidory kocham, a że rodzice tego lata dostarczają ich mnóstwo postanowiłem spróbować, co z tego wyjdzie. Z zamiłowania do eksperymentów, dodałem dosyć sporo suszonych papryczek chili. Składniki na jeden litrowy słoik:
- kilka pomidorów o twardej skórce
- pęczek kopru z łodygami
- 4 ząbki czosnku
- 2 duże suszone papryczki chili
- 4 małe, piekielnie ostre suszone papryczki
- 3 kulki ziela angielskiego
- 5 ziarenek pieprzu
- 3 liście laurowe
Zalewa:
- 2 łyżki soli niejodowanej
- 1l wody