Nic prostszego być dzisiaj nie mogło. I chyba lepszego.
Banany, truskawki, czereśnie, mrożone banany
Bananas, strawberries, sweet cherries, frozen nanas
Jak tam maturzyści, żyjecie?
Na godzinę przed północą padły serwery, pozostało iść spać i odczytać rano wyniki... "Upragnione" pozostają dalej tymi trochę lepszymi, za to przedmiot, co z założenia miał pójść gorzej, stał się zaskoczeniem. Czy starczy? Czy dobrze sprawdzone? Tyle pytań, a odpowiedzi jeszcze ni widu. Przecież gap year to znowu nie koniec świata, nie taki straszny rok nabierania doświadczeń. Że też zachciało mi się kierunku okraszonego phestiżem.
Urodziny zwieńczone listą rankingową jedynej na tę chwilę możliwej uczelni - handluj z tym ^_^ O ile się wszystko nie rozegra we wrześniu. W każdym razie nastrój mówi: I hope so.