Wszystkie przepisy z bloga

O la, la, tak długo się zbierałam, a to takie dobre! Mam czasami takie zrywy, że kupuję hurtowo książki kucharskie, przeglądam, zachwycam się i... odkładam na półkę. Potem przez kilka tygodni gotuję utartym schematem, aż wreszcie przypominam siebie, że...

Zawsze sobie myślę, że byłabym o niebo szczuplejsza, gdyby nie moja miłość do chleba. Byłyśmy kiedyś z Zosią u lekarza w Rzeszowie. Wymęczone kolejką, przed powrotem, zrobiłyśmy sobie krótką przerwę w księgarni. Znalazłam wtedy pięknie wydaną 'O chl...

Melduję, że otwieram sezon na curry! To konkretnie bulgotało już jakiś czas temu, kiedy byłam bliska włączania ogrzewania. Na szczęście po obiedzie już nie musiałam. Cudowne, aromatyczne, rozgrzewające.Mam do curry i całej kuchni indyjskiej w...

Przy okazji ostatniej wizyty w Warszawie, zabrałam Zosię do miejsca, gdzie jadałam jej ulubiony obecnie chlebek. Chodziło się tam na biznesowe lunche, na wino z przyjaciółmi, na randki, na plotki, żeby zobaczyć, co w 'świecie' słychać i żeby być wid...

Ostatnio najwięcej mnie na Instagramie. Bardzo go polubiłam i nie wiem dlaczego pisze mi się tam znacznie szybciej niż na blogu. A przecież to jest takie irracjonalne. Napisanie przepisu wszędzie trwa tyle samo! Kto zagląda do mnie na IG już czyt...

Kiedy pytam, jakie ciasto robimy na niedzielne śniadanie, Zosia zawsze odpowiada 'bananowe'. Lubię je, ale szczerze powiedziawszy mam go już troszkę dość. Coraz częściej robię więc podobne ciasto dyniowe. Dla Zosi w wersji bez dodatków, a dla nas z sus...

Pamiętacie, jak pisałam o swoim przerażeniu, gdy okazało się, że z diety Zosi musimy wyeliminować zwierzęce mleko i jajka? To była rewolucja! Ale po kilku latach muszę stwierdzić, że bardzo udana. Pojawiło się w naszym jadłospisie tyle nowych rzeczy, t...

Kilkanaście lat temu, w poniedziałkowy wieczór. Przez cały dzień myślałam o tym, że jak tylko wrócę po pracy do domu, odgrzeję sobie już ostatnią porcję ukochanego letniego bigosu. Objadaliśmy się nim przez weekend, ale to i tak dla mnie za mało. Jeszc...

Ciasto mojego dzieciństwa, ciasto mojej dorosłości i zapewne ciasto mojej przyszłej starości ;-) Pamiętam, że potrafiliśmy je zabierać na letnie wypady nad jezioro, jeść podczas podróży czy podczas prawie każdego weekendu. Tak długo, jak były truskawki...

Kiedy przeglądam zeszyt z przepisami mojej mamy, od razu widzę jej przyjaciółki. Większość przepisów ma w rogu adnotację od kogo przepis pochodzi i jaka jest jego ocena ('dobre', 'bardzo dobre' etc.). Czasami nie ma tytułu. Do końca nie wiem, jakiego c...

W tym roku postanowiłam poświęcić część czasu tylko dla siebie. Zrobić coś nowego, spotkać nowych ludzi, nauczyć się czegoś... Po prostu wyjść z domu i choć przez chwilę nie myśleć o zwykłych codziennych sprawach. Była ceramika, fotografia, a niedawno ...

Kilka lat temu zostaliśmy zaproszeni na kolację do mojej koleżanki. Do tamtego wieczoru nigdy nie myślałam, że zupa pomidorowa może wzbudzić aż takie emocje. Szliśmy z Zosią, więc podejrzewałam, że to stąd na stole pojawiła się zupa pomidorowa. W końcu...

Przeczytałam ostatnio, że jako astrologiczny Byk będę cierpieć bez kawałka własnej działki, bez możliwości ubrudzenia rąk ziemią czy pielęgnowania roślin. Wszystko się zgadza. Od kiedy mieszkamy na wsi, każdej wiosny ogarnia mnie przeogromna radość. I ...

I żebyście w tym zabieganym świecie zawsze znaleźli czas dla siebie i dla swoich marzeń!Po pięciu latach wreszcie udało mi się zrobić świąteczny wianek. Jestem z niego bardzo dumna i obiecałam sobie, że to dopiero początek!

Sobota. 'Mamo, mleko! Mleko czekoladowe, poproszę!' 6:40. W sumie nie jest źle. Bywało, że spałam znacznie krócej. Jeszcze tylko 2 minuty... 'Mamo! Mleko!' Ok, już idę na dół, potem na górę. Kolejne 5 minut w łóżku, tyle że już rodzinnie, wszyscy razem...

Zawsze myślałam, że jestem klasycznym mięsożercą. Kiełbasa, kotlet, udko z kurczaka... Oczywiście wszystko z dodatkiem warzyw, ale jednak mięso w roli głównej. Kiedy przeprowadziłam się do Warszawy i zamieszkałam sama, okazało się, że mięso właściwie m...