Dzisiaj rano mogę powiedzieć- jestem z siebie dumna. Powód? Kolejna próba usmażenia naleśników, zakończona w połowie sukcesem. Zna ktoś sposób, aby ten pierwszy naleśnik nie rozpadł się?
(Truskawki jeszcze nie nasze, ale i tak były dobre) |
naleśniki z kaszy manny z ekologiczno-domowym-waniliowo-truskawkowym twarożkiem, truskawkami nerkowcami i migdałami |
Jestem taka szczęśliwa, że mi się udały (no może oprócz pierwszego), że zasługują (aż!) na trzy zdjęcia :DPrzepis -
klik.
Macie rację, że zmiany są dobre, ale i tak to nie zmienia faktu, że się ich obawiam. Ale pracuje nad tym. Tak samo jak nad sobą.
Dziękuje za wszystkie kochane komentarze!
Słonecznego dnia!
Zuzu*