W domu byłam o... 4 i teraz ledwo żyję...
|
karobowo-cukiniowy krem owsiany z jabłkiem duszonym w syropie klonowym i raw chlebkiem z siemienia lnianego |
Wczoraj było naprawdę super! Wygraliśmy!!!
Ale dzisiaj wszystko co piękne się skończyło (może oprócz wspaniałej, wiosennej pogody) i trzeba iść do szkoły. Ja na szczęście robię sobie częściowe wolne i do szkółki wybiorę się dopiero na 12. Chyba wolno mi, prawda?
Najgorzej jest okłamywać bliskich czy siebie, że wszystko jest dobrze...?
Udanego tygodnia!
Zuzu*