Może nie dorównuje smakiem, ani wyglądem tej z Starbucks'a; może w ogóle nie można jej nazwać kawą, a bardziej koktajlem, ale dla mnie to idealna propozycja na taką przygnębiającą pogodę za oknem, jak dzisiaj!
|
wegańska latte pumpkin spice podana z ciastem dyniowym, bananem i potem też mrożonym bananem |
Przepis:
Zaparzyć kubek dowolnej kawy (u mnie zbożowa). Do kielicha od blendera przełożyć dowolną ilość puree dyniowego (ja dałam chyba 6 dużych łyżek, a może i więcej), dodać słodzidło (u mnie syrop klonowy), przyprawę pumpkin spice i zalać kawą. Wszystko ze sobą porządnie zblenodwać. W garnuszku podgrzać trochę mleka (lałam na oko). Gdy mleko będzie ciepłe do wysokiej szklanki przelać dyniową kawę, następnie wlać ciepłe mleko. Posypać z wierzchu cynamonem lub kakao.
Za długo siedzę już w tym domu. Zaczynam świrować, gadać sama ze sobą. Brakuje mi lekcji tańca klasycznego, porządnego wysiłku fizycznego. Cały dzień sama, a za towarzystwo kubek ciepłej herbaty, ciepły koc, kot, książki i niestety laptop oraz telefon...
Zna ktoś sprawdzony przepis na jednoporcjową drożdżówkę dyniową, dla osób zaczynających swój romans z drożdżami? :)
Uśmiechniętego dnia!