Już są. Pierwsze, polskie śliwki. Owoce stworzone do zapiekania, duszenia, faszerowania, powideł, konfitur, nalewek, śliwowicy. Świeżymi się aż tak nie zachwycam, choć renklodą nie pogardzę. W ciastach, wszystkich, są jak przysłowiowa wisienka na torci...