Ostatnio znalazłam świetnego bloga poświęconego... zupą https://zakochanewzupach.pl/
Oczywiście zaczęłam powoli wypróbowywać podane przepisy. Dziś pierwszy z nich, choć oczywiście zawsze znajdą się niewielkie różnice ;)
0,5 l wywaru drobiowego lub warzywnego100 g śmietankowego serka topionego100 g sera żółtego - ja użyłam cheddarażółtkopieprz czarny
opakowanie świeżego ciasta francuskiegoczarnuszka
Do gorącego bulionu dodajemy połamany na kawałki serek topiony, gotujemy na małym ogniu, mieszamy aż serek się rozpuści. Gdyby był z tym problem można się wspomóc blenderem, choć ja takiej potrzeby nie miałam.
Ser żółty ścieramy na tarce. 1/4 zostawiamy do posypania diaboletek, resztę dodajemy do wywaru i mieszamy aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Odstawiamy garnek z ognia.
Żółtko roztrzepujemy w kubku i hartujemy przestudzoną zupą. Dodajemy do garnka i mieszamy. Doprawiamy pieprzem.
Diablotki: ciasto francuskie kroimy w 1,5 cm paski. Każdy pasek skręcamy, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy czarnuszką i odłożonym serem.
Pieczemy w 180 stopniach C 15-20 minut.