Zrobiło się chłodniej, co oznacza (bynajmniej u mnie!) powrót apetytu. Wy też tak macie? :)Zapewne nie czas jeszcze na tego typu przepis, zarezerwowane są one na sezon "zimowy" bliżej Świąt, jednak jeszcze będziecie mi za niego wdzięczni. :)Radzę go so...