Przygotowuję dzisiaj włoską kolację, ale nie do końca ''prawdziwą'',bo wykorzystuję zdrowsze zamienniki, dlatego zamiast tradycyjnych ciasteczek, przygotowałam je w wersji pełnoziarnistej. Przepis znalazłam na stronie Feed me better i od razu wiedziałam, że będą idealne na moją ucztę! Chociaż jeszcze jestem przed kolacją, to oczywiście już spróbowałam ciasteczka i z czystym sumieniem mogę Wam polecić ich wykonanie. Jedyne co zmieniłam w przepisie z wyżej podanego bloga, to ilość cukru, pierwotnie powinno być 65g, a ja dałam 50g, gdyż uważam, że bakalie, które wrzuciłam do środka zrekompensowały mniejszą ilość cukru. Ciasteczka są również idealnym rozwiązaniem na 2 śniadanie. Są suche, więc można je dość długo przechowywać. Z podanych składników wyszły mi 24 ciasteczka. Składniki:
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
- pół szklanki otrębów
- dwa jajka
- 100g bakalii (dałam suszone śliwki, morele, jagody goji, słonecznik, dynię i migdały)
- pół ziarenek z jednej laski wanilii
- 50g cukru trzcinowego
- jedna łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka ubić z cukrem i ziarenkami wanilii aż do uzyskania lekkiej piany, dodać mąkę pełnoziarnistą, otręby, bakalie oraz proszek do pieczenia, zagnieść ciasto ręką. Na blachę wyłożyć papier do pieczenia i ułożyć na niej uformowany z ciasta ''chlebek''. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piec 25 minut. Po tym czasie wyjąć chlebek, odczekać parę minut, by przestygł, następnie pokroić go w 1,5-2cm plasterki, ułożyć jeszcze raz na blaszce i podpiec około 7-10 minut. Po upieczeniu wyjąć na kratkę i pozostawić do ostygnięcia.