Nie wiem jak Wy, ale ja kocham na kukurydzę. Zazwyczaj kolby gotowałam, następnie na kukurydzę nakładałam masełko. Można powiedzieć nawet, że ten smak kojarzy mi się z dzieciństwem. Tym razem pomyślałam, że może poddam kukurydzę innej obróbce termicznej. Wcześniej przygotowałam mieszankę sosu sojowego, limonki, czosnku i chilli, którą wysmarowałam kolby. Wyszło pysznie! Polecam Wam! To piękne, że z jednym produktem można wyczarować tak wiele różnych smaków, tylko przy zmianie sposobu przygotowania!
Składniki:
- 2 kolby kukurydzy
- 2 ząbki czosnku
- sok z połowy limonki
- 3 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżeczki masła
- pół papryczki chilli
Sposób przyrządzenia:
Sos sojowy mieszamy z sokiem z limonki, drobno pokrojoną papryczką, przetartym przez praskę czosnkiem. Liście kukurydzy odchylamy, nie odcinamy. Urywamy włókna, myjemy kukurydze, dobrze suszymy papierowymi ręcznikami. Nacieramy marynatą ziarna. Na rękę bierzemy po łyżeczce miękkiego masła na kolbę i nacieramy. Następnie ponownie przykrywamy kolbę liśćmi. Kolby wkładamy do naczynia żaroodpornego i wstawiamy do piekarnika na 190 stopni na 20 minut! Jeśli macie ochotę możecie dodać więcej masła, mnie ta ilość w zupełności wystarcza.