Są takie dania, na które reaguje: „To może być smaczne?” a gdy ich już spróbuje nie mogę się nadziwić dlaczego zrobiłam to tak późno! Tak było z makaronem z tuńczykiem. Proste danie, które od jakiegoś czasu kojarzy mi się z popularnym serialem rodzinnym,gdzie dziecko na studiach jak już nie ma co zjeść i ma pustą lodówkę, to robi sobie makaron z tuńczykiem! Rarytasik! Ale jedno uczciwie trzeba przyznać. Danie robi się studencko szybko. I jest nie studencko pyszne!
Składniki:
- 1 opakowanie tuńczyka (u mnie w oleju)
- 150 g makaronu ( u mnie makaron casarecce)
- garść natki pietruszki
- kilka pomidorków koktajlowych
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- ząbek czosnku
Sposób przyrządzenia:
Makaron gotujemy al dente. Na patelnie wylewamy część oleju z tuńczyka oraz samego tuńczyka. Wrzucamy drobno posiekany ząbek czosnku. Podsmażamy minutę. Dodajemy makaron, pomidorki, natkę pietruszki, sól i pieprz i smażymy jeszcze 2 minuty. Gotowe!