Uwaga, będzie epicki wstęp w stylu co poniektórych ą-ę-ć blogusiów kulinarnych, można pominąć tekst ciągły i przejść od razu do części „Składniki”. Ale muszę się zwierzyć z faktu, że jesienią zawsze mam potrzebę robienia zapasów na zimę, musi jakieś at...