Uwielbiam mak, w sumie uwielbiałam go od dziecka. Nie ma dla mnie świąt bez kutii, bez makowca. Moje ulubione drożdżówki to właśnie te z makiem. Już tak po prostu mam :) Poniżej znajdziecie przepis, nieco może świąteczny, ale dla mnie nie jest ważne kiedy się takie ciasto poda - i tak będę je pochłaniać aż do ostatniego okruszka. Ta odmiana makowca jest ciężka i mokra, ale za razem dość lekka dzięki dodaniu jabłek. Polecam każdemu makowcofilowi.
Co potrzeba na dużą formę:
600 g mielonego maku
1,2 l mleka
9 jaj
5 średnich jabłek
2 szklanki cukru
2 opakowania cukru waniliowego
250 g masła (w temp. pokojowej)
12 łyżek kaszy manny
bakalie (rodzynki, orzechy, migdały)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat migdałowy
Jak przygotować mak:
Mleko zagotowujemy, zasypujemy makiem i zostawiamy aż się wszystko wchłonie i wystygnie - najlepiej zostawić na noc. Jeśli mak nie był zmielony - zmielić co najmniej dwa razy.
Jak zrobić:
Moja pierwsza wskazówka - do tego ciasta użyjcie bardzo dużej miski albo garnka, bo masy wychodzi sporo ;)
Żółtka oddzielamy dokładnie od białek, obie części będą potrzebne :) Ścieramy jabłka na tarce o dużych oczkach, a rodzynki zalewamy wrzątkiem (jeśli chcemy je dodać).
Do żółtek wsypujemy cukier, cukier waniliowy i ucieramy na jasną i puszystą masę. Dodajemy masło i dalej ucieramy, tak aby masa pozostała jednolita i puszysta. Do masy dodajemy kaszę manną, proszek do pieczenia, aromat migdałowy, dalej mieszając - tu można już zrezygnować z miksera i używać łyżki, czy innego mieszadła. Kolejny etap do dodanie startych jabłek, bakalii i maku. Wszystko mieszamy ze sobą. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno i delikatnie dodajemy do masy.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia, a piekarnik rozgrzewamy do 180*C. Wylewamy masę do formy, wyrównujemy i pieczemy 60 - 70 minut, do suchego patyczka. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Makowca można przechowywać w lodówce, jeśli robimy na święta spokojnie można go przygotować kilka dni wcześniej.
Smacznego!
P.S. Mimo najszczerszych chęci i mojego zamiłowania do Japonii, nie znalazłam powiązania tego ciasta z Krajem Kwitnącej Wiśni - nie mam pojęcia skąd tu przydomek "japoński" ;)
Makowiec z jabłkami, zwany też inaczej jako makowiec japoński. Co najśmieszniejsze - nie ma on nic wspólnego z Japonią, nie wiadomo skąd się wzięła taka nazwa. Jest on bardzo szybki w przygotowaniu, ponieważ jest to makowiec bez ciasta. Dodatek dużej i...
Do tego makowca przymierzałam się dobrych kilka lat. Nie wiem zupełnie czemu go nie robiłam. Chyba jakoś zawsze stawiałam na makowiec klasyczny i jakoś z makowcem japońskim było nie po drodze. No i mak i jabłka i nie ma w tym wszystkim ciasta, to jakoś...
Dziś mam dla Was przepis na wspaniały makowiec jest nie tylko piękny, ale też przepyszny! Półkruche, maślane ciasto sprawia, że jest
Artykuł Półkruchy makowiec gwiazda (6 składników) pochodzi z serwisu Wilkuchnia.
Ze spiżarni na regale nieśmiało puszczała mi oczko puszka gotowej masy makowej. Z połowy zrobiłam drożdżowe racuchy z nadzieniem makowym na obiad, no i została druga połowa.Kombinowałam, myślałam, no i jest!Makowiec z jabłkami, zwany japońskim.Wilgotny...
Witam w Nowym Roku :) Dziś Święto Trzech Króli i zarazem pierwszy długi weekend tego roku. Zapraszam na bardzo szybki i prosty w wykonaniu makowiec z jabłkami, zwany też makowcem japońskim. Ciasto bardzo smaczne, wilgotne i aromatyczne. Polecam :...
Kiedy wygadałam się najstarszemu członkowi HC, że znam jeszcze z dzieciństwa przepis na ciasto, w którym jest I MAK, I JABŁKA, to aż zakwiczał z radości i kazał se to upiec na Wielkanoc (co widać na załączonym obrazku) i teraz na Boże Narodzenie t...
Święta, święta i po świętach :D Pora rozpocząć Nowy Rok od słodkiego, pysznego makowca z jabłkami inaczej zwanego makowcem japońskim. U mnie na stole zrobił furorę, więc polecam nie tylko na świąteczny czas, ale także na niedzielę lub impre...