Lubię kulinarne wyzwania. A to danie jest jednym z nich. Od dziś, kiedy ktoś zapyta mnie, czy jadłam arancini, z czystym sumieniem odpowiem: tak, jadłam! Powiem więcej: zrobiłam arancini. Od podstaw, z żadnych resztek - ugotowałam risotto, stojąc nad n...