Pokój zalany ciepłem duszności
wylewającym się z kominka
Za zamkniętymi powiekami
zaciśniętymi ustami
Brak
Przecięcia chwil
Czerwoność myśli
Lepkość przywierająca
do koniuszków palców
Zalewająca uczucia
Nie próbujnigdy więcejProszęTort piernikowa śliwka
Ciasto – piernik czekoladowy (stąd): 1 szklanka płynnego miodu
50 gmasła
3 jajka
1 paczka przyprawy do piernika
1 szklanka cukru
2 czubate szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
10 dag migdałów lub orzechów, obranych i posiekanych (niekoniecznie)
100 ggorzkiej czekolady
Mąkę przesiej, wymieszaj z proszkiem do pieczenia.
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej.
Miód lekko podgrzej z masłem, wymieszaj z przyprawą do pierników i cukrem. Powstałą masę wystudź, dodaj roztrzepane jajka i wszystko dokładnie zmiksuj. Potem dosypuj stopniowo mąkę z proszkiem i ucieraj, a następnie dolej przestudzoną czekoladę.
Blachę wykładam papierem do pieczenia, wylewam masę i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około godzinę. Mój piekarnik grzeje dość słabo, więc być może u Was wystarczy nawet 170 stopni.
Po wystudzeniu bardzo dokładnie owijam piernik w ściereczkę i odstawiam przynajmniej na 2-3 dni.
Krem (pomysł własny):
500 ml serka mascarpone
2 słoiczki konfitur śliwkowych
200 gsłodkiej śmietany kremówki 30%
Konfitury śliwkowe dokładnie mieszamy z serkiem mascarpone i odkładamy do lodówki, aż masa zacznie gęstnieć.
Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubij na sztywno mikserem na najwyższych obrotach. Nie wolno ubijać śmietany zbyt długo, bo otrzymamy masło. Bitą śmietanę mieszamy z masą śliwkową.
Ganache:
200 g ciemnej czekolady dobrej jakości
250 ml śmietany 30%
2-3 łyżki złocistego cukru
Czekoladę połam i wrzuć do miski o grubym dnie. Zalej śmietaną i dosyp cukier. Podgrzewaj, mieszając, do momentu połączenia się składników i uzyskania gładkiej, lśniącej masy. Przestudź ją nieco i pozwól jej zgęstnieć.
Złożenie tortu:
Dojrzałe ciasto przekrój na trzy równe blaty, które przełóż śliwkowym kremem. Następnie cały tort pokryj równomiernie czekoladowym ganache. Udekoruj wedle gustu.
Smacznego!
To bodaj najbardziej zachwycający tort, jaki przyszło mi upiec. Korzenny piernikiem, zarazem słodki i leciutko kwaskowaty powidłami zatopionymi w kremowej masie z serka mascarpone wymieszanego z lekkością śmietany. Oblany niezawodnym, rownoważącym smaki ganache. Dostojny i subtelny kolorami. Polecam Wam go z czystym sumieniem - na szare dni przedwiośnia, ale i wszelkie świąteczne okoliczności. Jestem pewna, że zachwyci podniebienia!