Dzisiaj chciałabym pokazać wam doskonały sposób na aromatyczne i zdrowe placuszki. Jestem pewna, że każdy z was je pokocha i przepis ten zagości od dziś na waszych stołach.
Nie jestem zwolennikiem smażenia, dlatego też staram się go unikać, kiedy tylko mogę. Być może dzisiejsza propozycja przekona tych, którzy uwielbiają smażone potrawy, że czasem warto z nich zrezygnować i poszukać jakiejś alternatywy.
Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam rozkoszować się zapachami w mojej kuchni. Zawsze staram się też, żeby wszystko, co podaję, ładnie wyglądało. Według mnie to bardzo ważne przy gotowaniu, ponieważ najpierw delektujemy się tym, co widzimy, dopiero potem przechodzimy do samego jedzenia. Jednak chyba najbardziej lubię, kiedy potrawy wyglądają zdrowo (co nie znaczy, że nie jadam fast food'ów ;)). Myślę, że w tych placuszkach udało mi się zawrzeć wszystko to, czego wymagam od swoich dań ;).
Składniki:
(na 6 placuszków)
- 1 obrana marchewka
- 1 obrana cukinia
- 1/2 opakowania fety
- 1/2 ząbku czosnku
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1 jajko
- pieprz, rozmaryn
Składniki:
(na dip jogurtowy z ricottą)
- 2 łyżki ricotty
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- pieprz
Na początku ścieramy marchewkę i cukinię, po czym wyciskamy z nich niepotrzebną wodę. Następnie dodajemy fetę, jajko, mąkę i mieszamy, aby składniki połączyły się ze sobą. Do całości wyciskamy ząbek czosnku, po czym przyprawiamy wszystko pieprzem i rozmarynem. Formujemy placki na blasze pokrytej papierem do pieczenia. Następnie rozgrzewamy piekarnik do ok. 200 stopni i wkładamy do niego placuszki na ok. 20-25 min., aż się zarumienią. W międzyczasie przygotowujemy dip (należy zmieszać ze sobą podane składniki). Dodałam do niego bazylii, żeby był bardziej aromatyczny.
Smacznego!