Źródło zdjęcia: https://pinterest.com
Zastanawialiście się kiedyś jak wiele waszych dziecięcych planów i marzeń udało wam się zrealizować? Jakiś czas temu, przeglądając ciemną stronę internetu, natknęłam się na swojego blogu, którego prowadziłam mając 13 lat. Nie muszę chyba tłumaczyć jak bardzo poprawił mi się humor po przeczytaniu wszystkiego, co się tam znajduje... W jednym wpisie znalazłam bardzo ciekawą listę moich życiowych planów i muszę przyznać, że niektóre z nich bardzo mnie zaskoczyły. Oto kilka z nich.
1. Zdać maturę.
Ok, to mi się udało. Zdałam maturę, jestem na studiach i na razie jeszcze nie wyleciałam.
2. Zwiedzać świat.
In progress.
3. Studiować fotografię albo medycynę.
No dobra, parę lat temu miałam zajawkę na robienie zdjęć, więc mogę zrozumieć ten wybór. Ale... Medycyna? Być może na tamtym etapie nauki jeszcze nie zdawałam sobie sprawy z mojego upośledzenia chemicznego. Chociaż muszę przyznać, że moja pani od chemii pokładała we mnie duże nadzieje, bo kiedy skończyłam moją przygodę z tym przedmiotem z nędzną dwójką zapytała mnie, całkiem serio, "Kasiu, nie myślałaś o tym, żeby wybrać się do mnie na fakultet?". Tak, zawsze...
4. Zaraz po maturze wyjechać na wolontariat i pomagać dzieciom.
Oh, jaki ze mnie dobry człowiek! Szkoda tylko, że po zakończeniu egzaminów obijałam się przez całe cztery miesiące. A nie, przepraszam, założyłam bloga!
5. Po studiach wyjechać na rok do Australii aby robić zdjęcia i opiekować się zwierzętami.
Kolejny dowód- jestem dobry człowiekiem!
6. Być niezależną i asertywną.
Mhm, szczególnie wtedy jak zepsuje mi się pralka i muszę dzwonić po kolegów.
7. Znaleźć męża, który będzie miał niebywałe poczucie humoru i będzie inteligentny.
Szkoda, że nie piękny i bogaty!
Po przeczytaniu tej listy zdałam sobie sprawę jak bardzo zmieniamy się z biegiem czasu. Coś, co kiedyś wydawało się oczywiste, dzisiaj jest dla mnie śmieszne i niewyobrażalne. Być może powinnam napisać teraz coś podobnego, żeby za kilka lat znowu umilić sobie zły dzień.
__________________________________________________________________
Have you ever thought about your plans and dreams from childhood? A few days ago when I was on the dark side of the internet, I found my old blog which I had when I was 13. I guess I don't have to explain how much it made my day after reading all the posts on the website. I also found a really interesting list of my plans for the future. A few of them surprised me a lot! Let's check it out.
1. Pass my exams after high school.
Ok, that's what I did. I passed my exams, I'm a student, I haven't flunked out yet.
2.Travel across the world.
In progress.
3. Study photography or medicine.
I can understand photography. There was a time in my life when I really enjoyed taking pictures. But... Medicine? Maybe I wasn't aware of my chemistry disabillity then. Well, I have to say that my chemistry teacher really believed in my skills, because when I finished my adventure with the subject, she asked me "have you ever thought about taking a higher level chemistry class?". Yeah, sure, always...
4. Be a charity worker after high school and take care of children.
Aww, I'm such a good person! What a pity that after I finished my exams, I was sitting at home, doing nothing. Oh, wait- I started blogging!
5. Go to Australia after studies and take care of animals.
See? More proof that I'm a good person.
6. Be independent and assertive.
Yeah, tell me about it. When my washing machine is broken I have to call to my male friends for help.
7. Find a husband with incredable sense of humour and intelligence.
... and handsome and rich!
After reading this list I realized how everything can change when we grew up. Something I thought was obvious for me when I was a teenager is kind of funny and unimaginable now. Maybe I should make another list to laugh at even more in a few years.