Tagliatelle z czosnkowymi krewetkami i pietruszką.Udało mi sie dostać dobrze oczyszczone krewetki koktajlowe. Normalnie, z obawy, używam tygrysich lub królewskich, ale te były super. Danie było robione nocą, wiec rozmroziłam je na szybko w zimnej wodzie z cytryną. Do garnka z gotującą się słoną wodą wrzuć (dla 2 osób) 5 gniazd tagliatelle. Krewetki podsmaż na patelni z oliwą z II tłoczenia (polecam Olitalia, nie pachnie i nie pali się), pocytrynuj, wciśnij do nich 4 ząbki czosnku, posól i popieprz. Jeśli używasz, dodaj łyżkę masła. Przełóż ugotowane tagliatelle (patrz na czasowe instrukcje na opakowaniu i w ogóle używaj najlepiej wyłącznie włoskich makaronów, u mnie Arrighi) wprost do krewetek na patelni, najlepiej szczypcami, nie strząsając za mocno wody (dodaje kremowość). Wyłącz od razu gaz pod patelnią i nożyczkami skrój pęczek pietruszki. Podawaj.
Możesz zrobić odrobinkę bardziej kremowe danie dodając mieszankę 0,5szklanki mleka z łyżką mąki kukurydzianej. Mixturę tę dolewasz po makaronie i wyłączasz ogień dopiero po zagotowaniu sosu.
The post Tagliatelle z czosnkowymi krewetkami appeared first on CooLinarNy.