Żywokost lekarski to bardzo stara roślina o niesamowitym działaniu.
Leczniczo możemy wykorzystywać zarówno liście jak i korzeń, który najlepiej wykopywać między jesienią, a wczesną wiosną, ale poza tym okresem korzeń również ma swoje działanie tyle, że nieco słabsze.

Roślina zawiera cenne substancje, które są bardzo pomocne przy wszelkiego rodzaju stłuczeniach, zwichnięciach, bólach oraz przy leczeniu ran.
Z liści możemy ugotować wywar i dodać do kąpieli lub przemywać nim rany, przygotować ocet żywokostowy do smarowania i moczenia nóg, do przemywania twarzy lub zmiażdżonymi liśćmi okładać bolące miejsca lub takie, w których nastąpiło uszkodzenie tkanki.

Żywokost pobudza krążenie, dzięki czemu następuje regeneracja osłabionych, uszkodzonych komórek, a tym samym zachamowanie i usunięcie stanów zapalnych.
Żywokost warto stosować jeśli cierpimy na bóle, szczególnie kręgosłupa, nóg, barku, bóle szyjne lub chcemy przyspieszyć regenerację złamanych kości.
Tym razem polecam Wam prostą w przygotowaniu maść żywokostową na bazie tłuszczu gęsiego, wykorzystywanego od dawien dawna przez naszych przodków, gdyż to właśnie tłuszcz gęsi jest najlepszym przekaźnikiem substancji leczniczych zawartych w ziołach, który znakomicie przenika przez skórę w głąb ludzkiego ciała.
Maść żywokostowa działa przeciwbólowo, odżywczo i regenerująco.

Jeśli mamy na skórze plamy (pochorobowe) powstałe w wyniku złej pracy wątroby, również plamy na twarzy polecam wypróbować maść żywokostową na gęsim tłuszczu, ale należy pamiętać, aby taką kurację przeprowadzić w ciągu, dbając jednocześnie o właściwą dietę, o nie wychładzanie organizmu i przemywanie szczególnie twarzy naturalnym tonikiem na bazie octu jabłkowego własnej roboty, czystego lub powstałego w połączeniu z innymi ziołami o działaniu przeciwzapalnym.
Maść możemy stosować w stanach zapalnych mięśni, przy zakwasach jeśli trenujemy, przy stanach zapalnych ścięgien, oraz na trudno gojące się rany.
Jednak przy leczeniu ran należy pamiętać o bardzo ważnej rzeczy, aby maść nie stosować bezpośrednio na otwartą ranę. Najpierw ranę należy przemywać ziołowymi naparami na przykład z nagietka, babki lancetowatej, arniki lub liści żywokosta (delikatnie) i wtedy maść smarować dookoła rany, a gdy rana skrzepnie się, zasklepi i nic z niej już nie wycieka wtedy dopiero możemy zastosować maść w miejsce docelowe, aby następowała odbudowa i regeneracja tkanki.

Kiedy rany nie goją się mimo zastosowania ziołowych wywarów oraz maści na bazie ziół i gęsiego tłuszczu ?
Kiedy organizm jest :
> niewłaściwie odżywiony co powoduje spadek odporności
> wycieńczony, przepracowany
> osłabiony chemicznym jedzeniem i używkami
> kiedy stosujemy chemiczne lekarstwa uszkadzające wątrobę
> kiedy poziom cukru w organizmie jest niewłaściwy

Maść żywokostowa
na gęsim tłuszczu
tłuszcz gęsi 200g
korzeń żywokosta 3 łyżki
spirytus 1 łyżka

Tłuszcz gęsi przekładamy do rondla, stawiamy na spokojnym ogniu i ogrzewamy, aż nabierze postaci płynnej.
Świeży korzeń (można użyć też suszonego) obieramy, kroimy i miażdżymy lub przeciskamy przez ręczną wyciskarkę do czosnku, a następnie wkładamy do ciepłego tłuszczu.
Ogrzewamy na spokojnym ogniu ok. 30 minut, a następnie odstawiamy na drewnianą deskę do całkowitego wystudzenia.
Rondel przykrywamy czystą, płócienną ściereczką i pozostawiamy w ciemnym miejscu na następny dzień.
Po 24 godzinach rondel ponownie stawiamy na spokojnym ogniu i ogrzewamy ok. 20 minut.
Rozgrzany tłuszcz z żywokostem pozostawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przecedzamy na sitku.
Do wystudzonej płynnej masy dodajemy 1 łyżkę spirytusu, mieszamy i wlewamy do szklanego słoiczka.
Pozostawiamy, aby płynna masa delikatnie skrzepła, po czym słoiczek zakręcamy i przechowujemy w lodówce.
Maść powinna mięć konsystencję miękkiej wazeliny.
Podczas stosowania żywokostu jeśli odbywa się to w ciągu wskazane jest robienie przerw, na przykład po miesiącu 1-2 tygodnie przerwy.


Kategoria:
DOMOWE ZIOŁOWE LEKARSTWA,
Maść żywokostowa na gęsim tłuszczu Tagged:
DOMOWE ZIOŁOWE LEKARSTWA
