Obiecałam, że pojawi się tu regionalny post. Będzie on bardziej rodzinny niż pałucki bo zdradzę Wam dzisiaj przepis na dżem mojej mamy!
Potrzebujemy:
• 0,5 kg truskawek
• 0,5 kg porzeczek
• 0,5 kg cukru
• 1 opakowanie dżemfixu/żelfixu
Działamy:
1. Owoce oczyszczamy i myjemy. Jeśli truskawki są duże możemy pokroić je w ćwiartki.
2. Przygotowane owoce gotujemy 10 minut w garnku z grubym dnem.
3. Dodajemy do owoców żelfix, ciągle mieszając gotujemy.
4. Gdy owoce zmiekną dodajemy cukier i gotujemy przez 5-10 minut. Oczywiście cały czas intensywnie mieszając aby nie powstała na dżemie niepotrzebna piana.
5. Gotowy dżem przekładamy do słoików.
Pamiętajcie, że słoiki trzeba zagotować aby dżem nam się nie zmarnował. Można to zrobić w garnku lub wstawić je do piekarnika na 100 stopni.
Jak widzicie dżem robi się szybko i jest bardzo prosty. Ale uwierzcie jest przepyszny. Gdy zabieram go do Bydgoszczy znika w ciągu dwóch dni :)
Wyczekujcie jutro kolejnego postu!
Zabieram się za robotę bo lenie się strasznie w tym lipcu...
Przepraszam Was za błędy i literówki... Piszę ten post w spartańskich warunkach z telefonu. A mobilny blogger to bardzo średnia aplikacja...