Jakieś przeziębienie się przyplątało i odpuścić nie chce. Ból gardła nie pomaga, by dobrze funkcjonować. Ta bura pogoda trochę dobija, człowiek popada w depresję. Nie znoszę takiej jesieni ani zimy. Ratunku! Czekolada ratuje, ale pupa też rośnie niepokojąco, więc od listopada dieta i dużo ćwiczeń! Czas wrócić do formy :)
Zdjęcia potrawy są fatalne, ale wszyscy byli głodni. Bardzo głodni! Wybaczcie mi je, ale tak to u mnie jest z potrawami na wytrwanie. Nie ma czasu zrobić zdjęcia, bo trzeba jeść! Bo gorące i w brzuszkach burczy ;) Jednak to risotto było tak dobre, że pal licho zdjęcia. Cudowny smak, słodko-ostra dynia i pyszny ryż z serem :) Rozgrzewa, syci i bardzo dobrze smakuje :) Polecam, bo robi się w mig, a jest pycha!
Risotto z kurczakiem i dynią
Składniki:500g piersi z kurczaka
250g ryżu arborio
2 cebulki dymki
500g dyni
1l bulionu drobiowego
100g masła
100g sera żółtego
kilka kropel limonki
2 łyżki miodu
sól, pieprz
papryka słodka, ostra
Przygotowanie:Dynie obieramy i kroimy w kostkę. Do garnka wrzucam 50g masła, rozpuszczamy i wrzucamy dynię. Dusimy ok. 10 minut jak zmięknie i cała się nie rozpadnie. Doprawiamy papryką słodką, ostrą, miodem i sokiem z limonki. Kurczaka myjemy, oczyszczamy i kroimy w kostkę, solimy i pieprzymy do smaku. Wrzucamy do wrzątku i gotujemy do miękkości. Gotujemy bulion drobiowy (lub robimy gotowy z kostki rosołowej). Do dużego garnka wrzucamy pozostałe masło i czekamy aż się rozpuści.
Cebulkę kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzane masło. Podsmażamy aż zmięknie. Następnie wsypujemy ryż, podsmażamy kilka minut i zalewamy jedną szklanką bulionu. Kiedy ryż wchłonie płyn, dolewamy ponownie szklankę bulionu. Cały czas mieszamy, aby ryż nie przywarł. Czynność powtarzamy aż ryż wchłonie cały bulion. Do gotowego ryżu dodajemy kurczak i mieszamy, na końcu posypujemy serem i ponownie mieszamy aż się rozpuści. Przekładamy risotto na talerz i na wierzchu nakładamy ciepłą dynię. Smacznego!