Rany boskie to już święta! Oj tak dużo się dzieje i tak intensywnie... Nie wyrabiam z niczym. Dużo pracy, zaraz po masa obowiązków i czas leci. Do wielkiego dnia zostało raptem 2,5 miesiąca. Jeszcze trochę załatwiania, rozdawania zaproszeń i tak dalej... Dlatego mnie tak tutaj mało, praktycznie wcale. Nie ma kiedy :( Nawet na blogu nie uczciłam pojawienia się wiosny :( Robi się tak zielono, cieplej, słoneczniej... Uwielbiam ten czas!
Szybkie sprzątanie, chwilka w kuchni i czas zacząć świętować.
Kochani życzę Wam spokojnych świąt, w gronie rodzinnym, smacznego jajeczka i mokrego śmigusa-dyngusa :) Dla mnie te święta to trochę ucieczka od codzienności, chwilka wytchnienia i odpoczynku. Niech i dla was będzie to udany czas :)
Mazurek czekoladowo-kajmakowy
Składniki:350g mąki pszennej
200g masła
4 łyżki cukru
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 żółtka
szczypta soli
200g masy kajmakowej z puszki
100g czekolady (pół gorzkiej, pół mlecznej)
Przygotowanie:Wszystkie składniki zagnieść na gładkie i elastyczne ciasto. Owinąć folią spożywczą i wrzucić do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto rozwałkować na wybrany kształt, posmarować białkiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15 minut. Zostawiamy do wystygnięcia. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej, studzimy. Do wystudzonej czekolady dodajemy kajmak i mieszamy aż masa będzie gładka. Na wystudzone ciasto rozkładamy masę czekoladowo-kajmakową. Dekorujemy orzechami. Smacznego!