Majówka szybko minęła, trochę się działo pozytywnie, trochę negatywnie. Coraz bardziej tęskno mi do kuchni. Do gotowania, pichcenia, rozładowania emocji. Brakuje mi warzyw, owoców, czekolady i wielu innych rzeczy. Słońce świeci, lekkie przeziębienie dopada, weekend na uczelni i pisanie magisterki. Jakoś wszystko nie idzie jak na leży...
Za to mogłam upiec ciasto drożdżowe
i nawet kawałek go zjeść! Oczywiście wydłubując jabłka (grr!), ale i tak było pyszne. Ze zwykłego przepisu miał wyjść rogal. Jednak rogal postanowił rozjechać się w trakcie pieczenia i zrobić się dużym plackiem. Plackiem pełnym jabłek!
Dodatkowo moja ukochana kruszonka i nie można pozostać przy jednym kawałku (ja musiałam ;)).
Ciasto drożdżowe z jabłkami
Składniki:400g mąki pszennej
pół szklanki cukru
50g świeżych drożdży
2 łyżki oleju
250ml wody
3 duże jabłka
50g masła
2 łyżki miodu
Przygotowanie:Drożdże rozkruszamy do miseczki, posypujemy łyżeczką cukru i dwiema łyżkami ciepłej wody. Mieszamy i zostawiamy na 15 minut, aby drożdże ruszyły. Do miski wsypujemy mąkę, cukier, olej i wodę. Dodajemy drożdże i wyrabiamy ciasto ok. 7-10 minut, aby było gładkie i elastyczne. Zostawiamy przykryte ściereczką na ok. półtorej godziny. Jabłka myjemy, obieramy i kroimy na plastry. Masło rozpuszczamy w garnku, dodajemy jabłka i dusimy ok. 5-7 minut. Dodajemy do jabłek miód i dusimy jeszcze 5 minut. Zostawiamy do wystygnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na prostokąt, nakładamy jabłka i zwijamy w roladę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 45-50 minut. Smacznego!
.JPG)