Weekend zleciał w trybie pilnym i przyspieszonym. Było sporo planów, wyszło z nich nie wiele. W sobotę egzamin, dlatego hasłem przewodnim tego tygodnia jest nauka.
Ostatnio coraz częściej poszukuję gadżetów do mojej wymarzonej kuchni. Podświadomie chyba zaczynam rozplanowywać, co gdzie chciałabym mieć. Mam nadzieję, że los mi będzie sprzyjał i moja kuchnia będzie trochę większa niż ta w domu rodzinnym ;) Przeglądając strony w Internecie natrafiłam na stronę
http://trendliving.pl/. Nie tylko trafiłam tam na ciekawe gadżety do kuchni, ale też piękne garnki i patelnię.
A teraz czas na ciastka, które są dla mnie totalną niespodzianką. Miałam składniki według przepisu, ale oczywiście jak to ja, nie mogłam trzymać się przepisu. Znowu wyszedł spontan i o dziwo wyszedł bardzo pyszny! Ciekawy posmak kajmaku, razem z czekoladą i masą orzechów, żurawiny, rodzynek. Ciastka pełne zdrowia, bardzo słodkie (jak na mnie to naprawdę aż za słodkie!), ale w karnawale można zaszaleć :) Cieszę się, że odkryłam nową wersję ciastek owsianych :)
Ciastka owsiane z kajmakiem i czekoladą Składniki:200g masła
400g masy kajmakowej
1,5 szklanki płatków owsianych
50g orzechów laskowych
50g orzechów włoskich
100g rodzynek
50g suszonej żurawiny
2 żółtka
150g mlecznej czekolady
50g gorzkiej czekolady
Przygotowanie:Kroimy lekko miękkie masło na kawałki i wrzucamy do miski. Dodajemy żółtka, płatki owsiane, masę kajmakową, 50g mlecznej czekolady pokrojonej na kawałki i mieszamy aż składniki się połączą. Dodajemy pozostałe składniki oprócz czekolady i ponownie mieszamy. Powstałą masę, która będzie dość lejąca i lepka wstawiamy do lodówki na 15-30 minut. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Nakładamy łyżką ciasto na blachę, robimy kulkę (ciastka w czasie pieczenia rozleją się na boki) w dosyć dużych odstępach. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 15-20 minut. Studzimy na blacie. Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Polewamy nią ciastka i zostawiamy do stężenia. Smacznego!