Cześć Wszystkim! :)
Dzisiaj pomysł na szybką i bardzo prostą przekąskę.
Pomidory, mozzarellę oraz gotową bagietkę zawsze znajdziecie w mojej lodówce. W kilka chwil można zamienić ją w ciepłą przekąskę, w razie niezapowiedzianych gości lub podać jako zamiennik kolacji, przy lampce wina. Gorąca bagietka i wino to idealny umilacz chłodnych, jesiennych wieczorów :)

Do przygotowania będziemy potrzebować:
- bagietkę z masłem czosnkowym/ziołowym
- 1 dużego pomidora
- 1 dużą kulkę mozzarelli
- kiełki rzodkiewki
- sól, pieprz i suszoną bazylię
1. Jeśli posiadacie bagietkę w opakowaniu - do opiekania, należy przygotować ją wg. instrukcji na opakowaniu. Na rynku dostępne są również bagietki z masłem świeżo wypiekane, taką wystarczy tylko podgrzać przez kilka minut w piekarniku, ustawionym na 180 stopni.
2. Pomidora i mozzarellę kroimy w cienkie plasterki, na 8 równych części (tak zazwyczaj podzielone są gotowe, kupne bagietki).
3. Mozzarellę oprószamy solą, pieprzem i suszoną bazylią, natomiast na pomidora nakładamy świeże kiełki rzodkiewki.
4. Po podpieczeniu bagietki, kroimy ją wg. nacięć oraz nakładamy po plasterku sera i pomidora. Najlepiej smakują jeszcze gorące!
Oczywiście czosnkową/ziołową bagietkę możecie przygotować sami, jednak to jest wersja awaryjna, moim zdaniem równie smaczna :)
SMACZNEGO! :)