Ostatnio robiłam porządki w mojej spiżarce . Zostało mi kilka słoiczków kompotów i dżemów. Większość już 'wyszła' została aby konfitura wiśniowa. Musiałam zrobić miejsce na kolejne słoiki,tak więc z resztek z zeszłego roku powstał murzynek.
Składniki:
- 4 jajka
- 200 g masła
- 2 szklanki cukru
- 3 łyżki kakao
- 1/2 szklanki mleka
- 2/5 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki konfitury z wiśni
- 50 g rodzynek
Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia przesiej do miseczki.
Mleko wraz z masłem,cukrem i kakao zagotuj. Zmniejsz ogień i mieszaj do momentu aż wszystkie składniki się połączą. Odstaw do przestygnięcia.
Do wystudzonego masła cały czas mieszając dodawaj po jednym jajku,następnie mąkę , konfiturę z wiśni oraz rodzynki.
Gotowe ciasto przełóż do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz w 180 C. przez ok. 50 minut.
Gotowe ciasto polałam polewą czekoladową i posypką.