Kiedy byłam dzieckiem jeździłam na wakacje do Wujostwa na Suwalszczyźnie, piękne tereny, lasy i ogrom zielni. Całe lato z wujkiem rowerami jeździliśmy na pola i do lasu, zbieraliśmy zioła i kwiaty, wracaliśmy z pękatymi bagażnikami dziurawca, mięty i i...