Pomysł powstał na szybko, przed imprezą urodzinową przyjaciółki. Obiecałam coś przygotować, więc wymyśliłam:)))) I choć realizacja czasochłonna to efekt doskonały. Podzielne, pyszne i zaskakujące. Do tego sos czosnkowo-ziołowy na bazie jogurtu greckiego i wyszła bomba smakowa:)
Działamy:
Ciasto i sos taki jak na pizze (patrz: „Pizza Angie”).
No i teraz zaczyna się zabawa.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na dość cienki placek przypominający prostokąt (mniej więcej). Smarujemy sosem, posypujemy dość hojnie startym serem mozzarella, kładziemy ulubione dodatki ( ja dodałam czarne i zielone oliwki, zioła i suszone pomidory). Teraz delikatnie zwijamy w roladę i kroimy na kawałki o grubości około 2,5-3 cm (chodzi o to żeby nie były zbyt cienkie, bo nam się rozwalą).
Układamy delikatnie na papierze do pieczenia wysmarowanego oliwą. Smarujemy każdą bułeczkę oliwą lub jajkiem i posypujemy serem. Piec rozgrzewamy do 180 stopni i pieczemy tak 15 minut (trzeba sprawdzać). SMACZNEGO.