Listopad powitałam czekoladowymi placuszkami. Oczywiście w jesiennym wydaniu. Gruszka i kakao to cudowne połączenie. Do tego nuta aromatycznego cynamonu i kardamonu. Puszyste, lekkie, rozpływające się w ustach placki z mąki jaglanej oraz owsianej. W środku z kawałkami ziarenek kakaowca, usmażone z soczystą, miękką gruchą, podane z gorzką czekoladą oraz mieszanką orzechów. Na samą myśl o tym śniadaniu można się rozpłynąć... :)
kakaowe placki z gruszką podane z gorzką czekoladą oraz orzechami
cocoa pear pancakes served with dark chocolate and nuts
Składniki:
- kopiaste pół szklanki mąki jaglanej oraz owsianej - mniej więcej 1:1
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- łyżka kakao
- łyżka syropu daktylowego
- 1/3-1/2 szklanki mleka migdałowego
- łyżka siemienia lnianego (tu: złote)
- cynamon oraz kardamon
- połowa średniej wielkości gruszki
- garstka ziaren kakaowca
- do podania: reszta gruszki, dowolna ilość gorzkiej czekolady, orzechy
Wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki. Następnie dodać mleko oraz dosłodzić syropem daktylowym. Bardzo dokładnie wymieszać i odstawić na chwilę. W tym czasie przygotować gruszkę, którą podzielić na plasterki. Smażyć dowolnej wielkości placuszki, na które układać plastry gruszki. Przewrócić na drugą stroną i podsmażać jeszcze chwilę. Podawać z resztą gruszki, czekoladą i orzechami. Smacznego!
Dziś, jak wiadomo, jedno z ważniejszych świąt. Dla mnie pełen refleksji dzień. Był zawsze spędzony w gronie najbliższych. Tym razem jednak nie mam takiej możliwości. W każdym razie, sam fakt, że każdego dnia mogę z nimi porozmawiać wywołuje na twarzy uśmiech. Jestem z nimi całym sercem. Z tymi, których już nie ma mogę pogawędzić sobie każdego dnia, są zawsze przy mnie...
Nie tylko obchodzimy dzień Wszystkich Świętych, ale my - weganie, 1 listopada mamy Światowy Dzień Wegan - World Vegan Day. Właśnie 71 lat temu powstało Towarzystwo Wegańskie - Vegan Society. GO VEGAN! :)