Za oknem Boeinga rozciągał się widok na Morze Śródziemne. Własnie ujrzałam małą, uroczą wysepkę. Momentalnie odpaliłam Google Maps, aby sprawdzić jej nazwę, pomimo tego, że na telefonie zostało mi 16% baterii, a trzeba było jeszcze ogarnąć dojazd do apartamentu na Malcie. Darmowego. Na szczęście nasz Host (osoba, u której nocowałyśmy dzięki portalowi [Couchsurfing]) okazał się bardzo ugodowy i zgodził się poczekać na nas, aby przekazać nam klucze, pomimo opóźnienia naszego lotu.
20 min później, kolejna wysepka pojawiła się w zasięgu wzroku.... Urzekające widoki rekompensowały wszystko - stres związany z podróżą, opóźnienie lotu i niepewność, co do miejsca noclegu (przez Couchsurfing nocuje się u zupełnie obcych osób).
Minęło kolejne 20 min, za chwilę lądujemy, zostało 10% na telefonie, a ja właśnie piszę relacje z Katanii na fanpage'a (podczas podróży jestem najbardziej kreatywna i większość pomysłów na posty tworzę w notatniku na telefonie z pociągu albo z samolotu :D). Jeśli nagle okaże się, że na lotnisku na Malcie nie ma wolnych gniazdek to nici z naszego couchsurfingu, nie mamy gdzie spać. W głowie co jakiś czas przewijała się myśl: może w ogóle ta cała sytuacja z naszym hostem i darmowym apartamentem na Malcie to wielka ściema, przecież to było by zbyt piękne... Za lot z Sycylii na Maltę zapłaciłyśmy 108zł.Ale jakoś przestałam się przejmować. Spanie na lotnisku nie jest mi obce, w końcu to tylko jedna noc. Damy radę! Marsaskala, Malta & widok z naszego darmowego apartamentu <3
Półtora godziny później stałyśmy już na maltańskim balkonie w Marsaskala, tuż nad samym brzegiem Morza Śródziemnego, podziwiając ogromne fale.
"Macie pecha dziewczyny, w nocy będzie burza, dobrze zamknijcie okna" - powiedział nasz Warren, nasz maltański Host, częstując nas herbatą.
Oh, witaj Malta!
Jak tanio podróżować? Jak nocowałyśmy w apartamencie za darmo? W końcu się doczekaliście!
Przed Wami post nt. tego jak podróżować po studencku, czyli dużo, tanio i z przygodami!
Oh, jak wiele dostawałam pytań, jak można pogodzić pracę, studia i podróże.
Moja odpowiedź brzmi: jeśli się na prawdę chce, to wszystko się da. Nothing is impossible. Wystarczy ruszyć tyłek.
Z przykrością patrzę, jak moi znajomi potrafią wydać w jeden weekend na imprezy, alkohol ponad 200zł (albo więcej), ale wydać 40zł na bilet na pociąg do innego miasta, 50 zł za nocleg, czy 89zł na bilet na samolot do Londynu to już problem. "Nie stać mnie." Ale na pizzę, wódkę i wstęp do klubu to już masz?
Grunt to organizacja oraz pokłady dobrych chęci. W dzisiejszym poście chciałabym się jednak skupić na tanich dojazdach oraz tanim noclegu, motywacja to temat na zupełnie inny post. ;)
Tanie dojazdyAutostop - czyli przejazd za free. Ale czy tak zupełnie darmowy? No nie do końca... Płacimy ryzykiem, że nie dotrzemy w dane miejscu o danej porze... cali i zdrowi. Mam mnóstwo znajomych, którzy wybierają właśnie ten środek transportu i jeszcze nigdy nie przytrafiło im się nic złego. W maju 2017 zaryzykowałam po raz pierwszy i przekonałam się do tego środka transportu. Rozumiem jednak, że nie jest dla każdego i można mieć wiele obaw, dlatego poniżej znajdziecie alternatywne rozwiązania.
[Blablacar] - to strona internetowa (istnieje także aplikacja na telefon), dzięki której podróżujący mogą nawiązać kontakt z kierowcami jadącymi w konkretne miejsce - dzięki temu koszta się zmniejszają, a przejazd można spędzić w miłym towarzystwie.
Szukając przejazdu poprzez blablacar co prawda również jedziemy z obcą osobą, jednak w przeciwieństwie do podróży autostopem, możemy wcześniej zapoznać się z profilem kierowcy (potrzebna jest weryfikacja numeru telefonu oraz adresu e-mail)- poznajemy jego imię, wiek, samochód, a także preferencję - czy jest rozmowny, czy w samochodzie można palić oraz przewozić zwierzęta. Możemy także przeczytać komentarze od poprzednich pasażerów, jak wyglądała podróż, jaki był komfort jazdy itd. Blablacar to portal międzynarodowy.
Grupy na facebook'u - podobnie jak na blablacar, zrzeszają kierowców oraz pasażerów mających wspólny cel - dojazd w konkretne miejsce. W zestawieniu podałam także parę grup zrzeszających podróżników szukających kompanów do podróży oraz wymieniających się ciekawymi ofertami.
Np.
[Non-STOP w drodze][Chętni na podróż][Autostopowicze][Wolne miejsca w samochodzie, cała POLSKA.][Podróżniczki][Spontaniczne wypady][Podróżnik/Podróżniczka poszukiwani][Autostopowe wylotówki][Szukam towarzysza podróży!][Szaleni podróżnicy][Podróżnicy - wyprawy marzeń]Blablacar oraz powyższe grupy opierają się głównie na idei tzw. "
carpoolingu"- podobnych ogłoszeń możecie szukać na wszelkich tablicach z ogłoszeniami typu OLX czy forach danego miasta.
[Uber] - Uber'a odkryliśmy ze znajomymi w Gdańsku. Podczas kilkudniowej konferencji z organizacji studenckiej potrzebowaliśmy tanio sprawnie poruszać się po mieście. Była wtedy taka promocja, że za każde polecenie tej aplikacji, nowy użytkownik aplikacji dostaje 30zł na przejazd, tak samo jak osoba polecająca. Dzięki temu przez praktycznie cały pobyt poruszaliśmy się za darmo. Uber działa na całym świecie, praktycznie w każdym większym mieście.
MyTaxi - kiedy w Gdańsku skończyły się darmowe przejazdy na Uber'a, przerzuciliśmy się na MyTaxi.
Jaki to był piękny uczuć, kiedy można było wrócić o 3 w nocy darmową Taxówką do miejsca noclegu.
Autobus - do tej pory korzystałam z:
[Polskiego Busa],
[FlixBus'a] oraz
[Tiger Express'a].
Najczęściej korzystałam jednak z pierwszego przewoźnika, czyli Polskiego Busa, który aktualnie łączy siły z Flix Bus'em, tworząc jedną usługę. Na PB często można trafić na zniżki, wystarczy obserwować ich stronę internetową oraz
[fanpage'a]. Mi np. udało się kupić bilet za 1zł do Warszawy czy 19zł do czeskiego Brna. Znajomi podróżowali PB za kilka zł do Wiednia, Bratysławy, Berlina czy Pragi.
Na facebook'u działają także grupy, gdzie można odkupić tańszy bilet (nie tylko na PB ale i bilety lotnicze)
Wiele osób kupuje masowo tanie bilety po parę zł, ponieważ jeśli ostatecznie okaże się, że nie dacie rady pojechać w danym terminie (szef nie da wolnego, albo ostro się rozchorujecie dzień przed wyjazdem) to niewiele stracicie, a jeśli dacie info do internetów, to na pewno ktoś chętnie odkupi/przyjmie Wasz bilet.
Np.
[Bezpłatne/tanie przejazdy/bilety][Wymiana biletów Polski Bus- Cała Polska][Polski Bus | Odsprzedaj bilet][RYANAIR! Zamienie, sprzedam, oddam bilet/y lotnicze/y TANIO!!]Pociąg - jeśli interesują Was podróże po Polsce to polecam zakup biletu weekendowego. Możecie jeździć pociągami po całej Polsce bez żadnych ograniczeń od piątku wieczorem, do poniedziałku rano -zarówno TLK jak i IC.
[więcej informacji]Koszt: 81 zł
W jeden weekend możecie zaliczyć Kraków, Warszawę, Lublin, a może Katowice, Łódź, Poznań i Gdańsk? Ja uwielbiam jeździć pociągami <3
Samolot - czyli zarazem najszybsza ale i najdroższa forma transportu, jeśli chodzi o dłuższe dystanse. Czy na pewno najdroższa? Wielokrotnie przekonałam się, że niekoniecznie.
Istnieje wiele porównywarek lotów, gdzie możemy znaleźć loty w interesujące nas miejsce za niewielką kwotę. Skłamię, jeśli napiszę, że trzeba śledzić loty dzień w dzień i czekać na okazję - czasem okazja trafia się parę dni przed lotem.
Osobiście polecam wyszukiwarkę
[azair.eu] - można wybrać czas pobytu, ilość przesiadek, lotniska z których jesteśmy w stanie lecieć, oraz te, które nas interesują - bardzo często taniej jest lecieć na Malte przez Londyn czy Barcelone, a wracać z Teneryfy przez Madryt czy Paryż, niż kupować bezpośrednie loty.
To właśnie dzięki Azair, zorganizowałam sobie ostatniego
Eurotripa:Miejsce docelowe: Sycylia, Katania, konferencja dla studentów z całej Europy.
Startowałam z Gliwic. Samochodem dojechaliśmy na lotnisko w Krakowie.
Kraków - Mediolan:
91 złNocleg na lotnisku w Mediolanie.
Mediolan - Katania:
96 złW samej Katanii spędziłam tydzień, pierwszt nocleg załatwiliśmy dzięki
[booking.com] (koszt: 60zł/os, trochę późno się za to zabraliśmy, kilka dni wcześniej cena była znacznie niższa), kolejne 4 noce spałam na tzw. "gym'ie", czyli wielkiej sali dla uczestników konferencji (jako, że jest to konferencja dla studentów - wszystko staramy się zorganizować jak najtaniej. Dzięki temu, ok 800 uczestników przyjeżdża z własnymi materacami oraz śpiworami i śpimy wszyscy razem, na podłodze. 100% integracji gwarantowane ;) Jako, że jechałam jako delegat, dostałam zwrot z uczelni za pobyt, także 4 noclegi wraz z wyżywieniem podczas konferencji miałam za darmo. Taki tam przywilej bycia Prezydentem organizacji.
Co dalej? Po zakończeniu konferencji, dołączyła do mnie K. z którą zorganizowałyśmy sobie tego dosyć spontanicznego eurotripa. Po konferencji udałyśmy się do naszego pierwszego hosta, który zapewnił nam nocleg w świetnych warunkach (po spaniu 4 noce w śpiworze nie wiele było mi do szczęścia potrzebne). Nie dość, że przyjechał po nas własnym samochodem, zapewnił sypialnię z balkonem oraz osobną łazienkę, to jeszcze częstował jedzeniem, a wieczorem podwiózł do centrum, kiedy chciałyśmy się spotkać ze znajomymi.
Po nieudanej próbie Couchsurfingu w Kopenhadze sprzed 3 lat, tym razem na prawdę nam się poszczęściło!
Kolejny etap - Malta. Za lot na Maltę zapłaciłyśmy
108zł.Na Malcie spędziłyśmy 24h, ponieważ kolejny tani lot miałyśmy już następnego dnia,
do Barcelony, za całe
92zł.
Na Malcie również nam się poszczęściło - dzięki portalowi Couchsurfing, zostałyśmy zaproszone do apratamentu na Marsaskala, w zamian za pozytywną opinię na portalu
[airbnb]. Kolejnego dnia wstałyśmy dosyć wcześnie i udałyśmy się do Valetty. W planach był autobus - wszelkie rozkłady jazdy autobusów ogarniałam dzięki aplikacji
[moovit] - analogiczna do polskiego
[jakdojade]. Niestety, autobusy na Malcie jeżdżą tak samo jak w Katanii - czyli stajesz na przystanku i liczysz na to, że akurat podjedzie, a więc po 30 minutach oczekiwania na autobus, postanowiłyśmy wystawić kciuka. Zatrzymała się maltańska policja, po małej chwili zawahania podeszłyśmy i okazało się, że oni na prawdę chcą nas podwieźć. Po 40 minutach byłyśmy już w samej stolicy Malty.
Po południu czekała nas kolejna odprawa, (moja czwarta, w ciągu 8 dni)
kierunek - Barcelona.
let your dreams be stronger than your fears....
A w zasadzie to Girona. Ale lotnisko nazywa się Barcelona - Girona. Autobus z lotniska do Barcelony - 25 EUR. Ojej, to może jednak autostop?
Poleciałam do kiosku zapytać o kawałek kartonu, z kieszeni wyjęłam marker. Udało się!
Nasz kierowca podwiózł nas do
2 noclegi w Barcy, następnie
ruszamy do Londynu!Tak, było taniej wrócić przez Londyn, ponieważ
lot do UK kosztował nas całe 78zł.W Londynie spędziłyśmy 16h (wystarczyło aby zobaczyć Big Bena, London Bridge, The Buckingham Palace, wystawać w kolejce do zdjęcia na Kings Cross przy peronie 9 i 3/4 oraz odwiedzić Piccadilly Circus) po czym
za 111zł wróciłyśmy do PL, lądując o 23.50 we Wrocławiu. Tam czekały już na nas kumpele u których nocowałyśmy i kolejnego dnia wróciłyśmy pociągiem do Gliwic (wyszło zdecydowanie taniej, niż gdybyśmy szukały bezpośredniego lotu do Katowic).
Suma kosztów wszystkich lotów: 576 złOpłaty za nocleg: 60 zł (jedyny nocleg, za który zapłaciłam to ten dzięki booking.com w Katanii)
Razem:
Do tego doszły opłaty za przejazdy metrem (w Barcelonie kupiłyśmy bilet 48h, a w Londynie 12h) oraz koszty jedzenia - o tym co jadłam w podróży pozostając gluten, lactose oraz sugar free napisałam
[tutaj].
Gym, czyli nocleg po studencku.
To jak z tymi noclegami? Co jeśli, nie bardzo odpowiada Wam spanie na lotnisku czy u nieznajomego hosta? Zapraszam do kolejnej części:
Tanie noclegiCouchsurfing - czyli wersja hard, nie znacie danej osoby, a ona oferuje Wam nocleg zupełnie za darmo. Rejestrując się, podajcie podstawowe informacje o sobie, czym się zajmujecie, czym się interesujecie, jakie znacie języki obce, jakie kraje już zwiedziliście. Wymagane jest także min 1 zdjęcie - najlepiej jest dodać kilka. Możecie także zaznaczyć co wy jesteście w stanie zaoferować - nocleg u siebie w domu (wiele osób szuka po prostu kawałka podłogi, ponieważ podróżuje z własnym śpiworem/materacem i nie jest mu więcej do szczęście potrzebne), a może po prostu wyjście do kawiarni, na piwo czy oprowadzenie po Waszym rodzinnym mieście, niekoniecznie od razu oferując nocleg.
Każdy profil uzupełniany jest o oceny oraz komentarze, na podstawie których zarówno goście jak i gospodarze mogą zadecydować z kim chcą się spotkać czy kogo przyjąć pod swój dach. Korzystałam z tej opcji 3 razy (jako gość) i za każdym razem wszystko było nie tylko w porządku - miałam czyste łóżko, pościel, ale gospodarze chętnie opowiadali o okolicy, dali wskazówki co warto zobaczyć, jak się tam dostać, a nawet podwieźli nas w dane miejsce.
Nigdy jednak nie byłam sama, zawsze z koleżanką. Spałyśmy przez CS w Katanii (Sycylia), na Malcie oraz w Barcelonie. Na Coachsurfingu istnieją także grupy "ratunkowe" np.
[Last Minute Couch In Warsaw City] [Barcelona Emergency Couch Request] [All London CouchSurfers Eager to Host! (Offer or Request a Couch here!)] czy
[Amsterdam Couch Requests].
Airbnb - jeśli nie przekonuje Was Couchsurfing, to zapraszam do zapoznania się z portalem Airbnb. To miejsce, gdzie gospodarze również oferują noclegi w swoich domach/apartamentach/mieszkaniach, tyle, że za opłatą. Tutaj jest to tyle bezpiecznie, że płacicie z góry (poprzez proces weryfikacji karty płatniczej) i macie gwarancję miejsca (w przypadku CS opieracie się tylko na zaufaniu do danej osoby). Jeśli w ostatniej chwili Wasz gospodarz zrezygnuje, dostajecie zwrot pieniędzy.
Wybierając swoje miejsce noclegu, możecie przeczytać opinie oraz komentarze o danym użytkowniku oraz oferowanym przez niego miejscu noclegu, a także wybrać kryteria wyszukiwania (dostęp do kuchni, wi-fi, liczba łóżek, lokalizacja, zwierzęta w domu itd.)
Dużym plusem tego portalu jest tzw. afiliacja - jeśli zarejestrujecie się z polecenia znajomego poprzez
[indywidualny link], to na wstępie dostajecie 100zł do wykorzystania na swoje podróże, a osoba polecająca - 50zł (pieniędzy otrzymujemy dopiero, gdy dana osoba skorzysta z usług airbnb, tj. zarezerwuje pokój i dokona weryfikacji karty płatniczej). Jeśli natomiast sama zostanie gospodarzem, wtedy osoba polecająca otrzymuje 255zł! Niestety zgromadzone środki, można wykorzystać dopiero przy transakcji powyżej 300zł, czyli najczęściej wtedy, kiedy rezerwujemy nocleg na więcej niż 1 noc i więcej niż dla 1 osoby.
Portale podróżnicze - czyli wyszukiwarki promocji na tanie przejazdy, loty oraz noclegi.
[Fly4Free - tanie loty i sposoby na tanie bilety lotnicze][Wakacyjni Piraci][www.tanie-loty.com.pl][Wakacyjna Sowa]Grupy na facebooku - działają podobnie jak coachsurfing, tyle, że weryfikacji dokonujecie zwykle przeglądając czyjś profil na facebooku ;)
[Weź mnie przekimaj][Couch Surfing]Mam nadzieję, że post okazał się przydatny i teraz trochę inaczej spojrzycie na podróże.
Zapewniam Was, że na podróże wcale nie musicie odkładać miesiącami, jeśli tylko nie potrzebujecie luksusowego apartamentu i jesteśmy choć odrobinę odważni ;)
Przy okazji zapraszam Was do posta
[za co kocham podróże?]A Wy? Jakie macie sposoby na tanie podróżowanie?