Inspiracja, co prawda z Moich Wypieków, jednak przepis zmieniłam na 'swój'. Gwóźdź przepisu to zdecydowanie biała czekolada, przez jej dodatek nie używamy nawet cukru, sernik też zawdzięcza jej swoją specyficzną konsystencję. Cały przepis jest też banalny i bardzo szybki. Nawet nie używamy piekarnika bo nasze ciasto potrzebuje tylko kilku godzin w lodówce :)
Składniki:
500 g mielonego twarogu
300 g białej czekolady
1 łyżeczka cukru z wanilią
1 łyżka żelatyny
ok.500 g malin
Wykonanie:
żelatynę zalać wodą, tak aby woda pokryła ilość żelatyny, NIE WIĘCEJ
czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej
ser zmiksować dobrze z cukrem waniliowym
nadal miksując dodawać stopniowo roztopioną czekoladę
żelatynę również rozpuścić sposobem kąpieli wodnej, wymieszać z łyżką masy serowej, a następnie zmiksować z całością
całość przełożyć do formy, na wierzchu ułożyć owoce, schłodzić w lodówce przez kilka godzin