Zbliżają się święta i co prawda to nie na Wielkanoc przypada piergowanie, ale mimo wszystko jak co roku ze świętami wracają tradycje i tradycyjne potrawy. Pierogi dziś też tradycyjnie, z kapustą i pieczarkami. Na blogu pojawiły się już pierogi pełnoziarniste, bardziej modernistyczne, ale jeżeli akurat chodzą za wami te 'najzwyklejsze' to mam idealny przepis na dwuskładnikowe ciasto z metodą zaparzania. Ciasto wynalazłam na kotlet.tv.
Ciasto na pierogi:
3 objętości mąki*
1 objętość wrzątku
sól
*lepiej na początku dać mniej mąki a potem w razie potrzeby uzupełnić braki,
czyli jeżeli dajemy 3 szklanki mąki, dajmy trochę 'wybrakowane', a nie czubate
Wykonanie:
do mąki dodać sól (1/2 łyżeczki na 2 szklanki mąki)
wlać powoli wrzątek i wymieszać łyżką, po czym sprawnie zagnieść ciasto (będzie gorące)
podzielić na części, w których będziemy je rozwałkowywać, owinąć folią, aby ciasto nie wyschło
po chwili, gdy ciasto odpocznie możemy je rozwałkowywać, to ciasto rozwałkowuje się świetnie, albo nawet i rewelacyjnie, bez obaw możemy je rozwałkowywać cieniutko
przy rozwałkowywaniu nie podsypywałam mąką, natarłam jedynie nią wałek i silikonową stolnicę, obyło się bez sklejania
z rozwałkowanym ciastem postąpić, jak przy każdym pierogach, wyciąć krążki i nakładać farsz, po czym sklejać, wrzucać partiami do wrzącej, osolonej wody, gotować 3 min od wypłynięcia