Prawdopodobnie najbardziej kruchutkie, leciutki ciastka jakie w życiu jadłam. Co prawda piekłam nie dla siebie, ale na życzenie siostry. Są stworzone dla dzieci, oprócz tego, że kruche to i słodkie i jakoś tak, kojarzą się dzieciństwem...
Składniki:
1 i 1/3 szkl. mąki
100 g masła
1/2 szklanki cukru
1 jajko
1 łyżeczka proszku do peiczenia
kilka kropel aromatu waniliowego
opcjonalnie: pokruszona czekolada
Wykonanie:
wszystkie składniki razem zagnieść i najlepiej wstawić do lodówki na pewien czas
ze schłodzonego ciasta łatwiej będzie formować ciastka
formujemy najpierw kulki, które następnie spłaszczamy palcami, radzę układać na blasze w większych odstępach, gdyż ciasteczka 'puchną' , a nie chcemy uniknąć zlepiania
można powtykać w ciastka kawałki czekolada, jeżeli marzą wam się PIEGUSKI
piec w 170 stopniach około 10 minut