Zamysłem było stworzenie zupy smakiem odwzorowującej tradycyjną grochówkę ale w łagodniejszej dla trawienia postaci;) I tak oto ku uciesze wszystkich domowników ciecierzyca znalazła swoje kolejne zastosowanie. Zupa jest przepyszna, sycąca a chrupiący boczek i posiekana świeża pietruszka dopełniają całości:)
Składniki:
Ciecierzycę zalewamy wodą i odstawiamy do namoczenia na całą noc.
Następnie odlewamy wodę, zalewamy świeżą wodą ok. 3cm nad ziarnami i gotujemy w lekko osolonej wodzie aż zmiękną. W osobnym garnku gotujemy wywar z boczku.
Dolewamy wywar do gotującej się cieciorki oraz dodajemy obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Całość doprawiamy przyprawą do fasolki (ok.2 łyżeczek lub według własnego uznania). Gdy ziemniaki zmiękną, odstawiamy garnek i blendujemy do uzyskania pół kremowej konsystencji (można całość zblendować na gładki krem, jak kto woli). Na patelni podsmażamy pokrojony boczek z wywaru razem z drobno posiekaną cebulą. Natkę pietruszki drobno siekamy.
Zupę podajemy posypaną boczkiem i pietruszką.
Smacznego!P.S. Zapraszam również do wypróbowania Ciecierzycy po bretońsku :)Chcesz się dowiedzieć, gdzie można zakupić produkt? Kliknij w link w nazwie produktu.