Anoreksja rodzajem kwarantanny?! Dokładnie tak! :( Co tak naprawdę daje choroba, że dziewczyny nie chcą się jej wyzbyć i walka z nią jest tak trudna? Anoreksja dawała mi siłę , która pozwalała mi myśleć, że mam silną wolę, że potrafię wygrywać z pokusami, że jestem zależna sama od siebie. Za każdym razem, gdy odmówiłam sobie jedzenia, dawała mi pewnego rodzaju poczucie wygranej walki w mojej głowie. Stałam się perfekcjonistką, jest to jedna z cech, która wytwarza się u chorej osoby. Wszystko musiało być tak jak sobie to zaplanowałam i nie dopuszczałam myśli, że coś może mi nie wyjść. Byłam uzależniona od siebie, a tak naprawdę od choroby. Przez jedzenie o stałych porach organizowałam dzień w taki sposób aby podporządkować go moim posiłkom, tak żebym mogła zjeść je o stałych godzinach. Co to spowodowało? Odizolowanie się od świata zewnętrznego! To był tylko mój świat do którego nikt nie miał prawa wstępu. W momencie ostateczności trzeba odpowiedzieć sobie na proste pytanie. Czy chcemy całe życie być same? Zdjęcie które dziś dodaję przedstawia mnie przed chorobą i mnie w momencie kryzysowym. Odchudzanie własnie zaczęłam od sylwetki z pierwszego zdjęcia (waga około 55 kg).