Okazuje się, że każdy kolejny przepis na pierniczki przynosi konfuzję. Bo oto ten właśnie, ten jest najlepszy. Nie bardzo zatem wiem, jak zarekomendować przepis publikowany dzisiaj. Bezsprzecznie - ogłoszony przez wszystkich jako naj naj naj. Trudno się dziwić, kto nie lubi miękkich pierniczków?
A zatem, są miękkie i, jak określił je cud-mąż - puszyste, choć nie wiem, skąd mu się wzięło. Są świetne ze szklanką mleka. Już sobie wyobrażam ten świąteczny poranek w ich towarzystwie. Polecam gorąco!
Najlepsze miękkie pierniczki
Składniki: na 40 sztuk
350 g mąki
1/4 łyżeczki soli
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki mielonych goździków
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki imbiru w proszku
170 g miękkiego masła
150 g cukru trzcinowego
60 ml miodu
1 łyżka soku pomarańczowego
1 łyżka skórki pomarańczowej
1 jajko
Ponadto:
75 g czekolady deserowej
4 łyżki brązowego cukru
Przygotowanie:
1. Ucieramy masło z cukrem na puszystą masę.
2. W tym czasie w misce łączymy suche składniki. Odstawiamy.
3. W osobnej misce roztrzepujemy widelcem jajko, dodajemy miód, sok i otartą skórkę.
4. Do utartego masła dodajemy mokre składniki.
5. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni.
6. Przelewamy je do miski z mąką, łączymy. Masa będzie delikatna, lekko klejąca. Formujemy z nich kulki wielkości włoskiego orzecha, nie ma potrzeby ich spłaszczania. Obtaczamy w cukrze. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
7. Pieczemy 10 minut bez nawiewu. Ważne, aby ich nie przesuszyć. Przekładamy na kratkę do wystygnięcia.
8. Czekoladę roztapiamy i zdobimy nią pierniczki.
Smacznego!